Komfortowe oraz jak najoszczędniejsze autko do 40 tys zł

11 Mar 2009, 11:46

Odpowiem Ci tak: sam szukalem 3 miesiace temu auta w granicach 35 tys max absolutny 40. moj wybor padl na bmw 3 e46 albo audi a4 1,9 tdi. zdecydowalem sie na bmw i zaczalem takiego auta szukac w sedanie bo tylko to mnie interesowalo. po paru tygodniach sie okazalo ze ciezko znalezc cos wartego uwagi, przebiegi duze, czesto jakies ukryte historie aut i przy okazji poszukiwan natknalem sie na volvo s60 ktore w miedzyczasie stalo sie moja opcja rezerwowa. i kupilem takie auto po paru dniach namyslu, przejechalem ok 7 tys i nie zaluje. podobnie jak Ty szukalem auta na lata nie 3-4 a 12-15 bo tak u mnie sie jezdzi autami, to tylko srodek transporu a nie srodek do lansu. mimo ze volvo podobalo mi sie nieco mniej niz bmw to jednak postawilem na trwalosc, poprostu wyobrazam sobie moje 6 letnie auto za lat 15, majace 20-stke na karku i wiem ze bedzie jezdzic. ja na Twoim miejscu szedlbym wlasnie w szwedzkim kierunku, nie mniej te mazdy to tez super opcje zwlaszca diesle podobno bo mnie benzyna nie interesuje. takie s40 jest warte uwagi zdecydowanie, nie bedziesz zalowac. pozdro
Suli
Nowicjusz
 
Posty: 37

11 Mar 2009, 12:36

Hmm ze szwedzkich aut rozważam volvo S40 bądź saaba 9-3. Oba autka są fajne w dieslu, ale mają strasznie obskurny i ubogi design deski rozdzielczej. Natomiast mazda jest w środku bardzo nowocześnie i ciekawie zaprojektowana, ale o wytrzymałości karoserii w tych samochodach różne rzeczy słyszałem. Czasem dobre czasem złe. Co do silników diesla to w maździe ponoć diesle są niezłe, ale tylko nowe. Zakup używanego diesla mazdy każdy odradza, bo ponoć nie są one trwałe, a jak ktoś nie bardzo umie dieslem jeździć to tym bardziej odradzają kupno używanego diesla tej marki. Ponoć diesel w tych autach jest awaryjny natomiast co do benzynowej mazdy to każdy ją chwali nie słyszałem jeszcze złych opinii na temat mazdy 3 bądź 6 w benzynie.Każdy je chwali, że są trwałe i nie do zajechania oraz, że te autka na benzynie są bezawaryjne. Mnie jednak martwi ta blacha. Jestem bardzo uczulony na punkcie jakichkolwiek ognisk rdzy i chciałbym żeby moje przyszłe autko było od nich wolne przez przynajmniej z 12-14 lat . Żeby miało blacharkę co najmniej jakości golfa 4 albo lepszą. Jednym słowem blacha musi mieć doskonały ocynk jak swego czasu vw golfy.
Nie ukrywam również, że poza aspektami technicznymi oraz blacharką kładę duży nacisk na ekonomię oraz w miarę dobre osiągi. Nie musi mieć oszałamiających osiągów, ale żeby miał trochę mocy, żeby nie był muł jak to się mówi, a przy tym był ekonomiczny.
W związku z tym wszystkim co wyżej napisałem nie wiem, na które z tych 4 aut się zdecydować. Naprawdę potrzebuje pomocy ludzi doświadczonych z wiedzą w tym temacie :) Mam nadzieję, że tutaj takich znajdę :)
Master_one
Początkujący
 
Posty: 111

11 Mar 2009, 23:13

Niestety z powodu kolejnego ograniczenia funduszy jestem zmuszony szukać ekonomicznego autka z silnikiem diesla. Wybór nadal jest między saabem 1.9 tdi, volvo S40 1.9 tdi, a golfem V 2.0 tdi lub mazdą jakąś 3 lub 6, ale w dieslu i nie wiem czy to dobry pomysł z tą mazdą w dieslu ;/, które z tych aut najlepiej kupić? Proszę o poradę, które będzie najbardziej niezawodne jak najekonomiczniejsze oraz o najlepszej blacharce? Wygląd też się liczy, ale nie jest najważniejszy. Ma być trwałe przede wszystkim i starczyć na długie lata. Z wyglądu podobają mi się mazdy szczególnie w środku, ale nie wiem czy to dobry pomysł mazda 3 lub 6 diesel.
Master_one
Początkujący
 
Posty: 111

12 Mar 2009, 11:42

Nikt nie potrafi mi pomóc doradzić ? :( Czyżby nie było na tym forum ludzi doświadczonych fachowców niemal, znających się na rzeczy?
Master_one
Początkujący
 
Posty: 111

12 Mar 2009, 13:08

Jak chcesz młode auto i w dieslu to tylko coś z produkcji:

- Honda
- Subaru
- Fiat
- Peugeot
- Alfa Romeo

Są to obecnie najlepsze samochody z silnikami diesla. Nawet ostatnio BMW podpisało umowę na współpracę z Fiatem :)

Fiat Croma 1.9JTD 150KM będzie fajnym zakupem.
Mazdy w dieslu omijaj bo po nawiązaniu współpracy z Fordem te auta straciły bardzo na renomie i bezawaryjności.
Markowa odzież, pewne samochody
tradelux
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 318

12 Mar 2009, 13:33

Hmm a saab 9-3 ,volvo S40 albo vw golf 5 ?Ja potrzebuje nie tylko młode ale i solidne auto które wytrzyma długie lata i nie będzie się w nim sypała blacha.Silnik zawsze można wymienić:P Ma być ekonomiczne i z wytrzymałą karoserią żeby po 10 czy 12 lub 14 latach nie było rdzy ;/.
Master_one
Początkujący
 
Posty: 111

12 Mar 2009, 13:37

podales 3 ciakawe auta.szczególnie pomysl nad golfem bo blach bardzo dobra a o to Ci wlasnie chodzi miedzy innymi i nad Volvo.solidna furka
matttias1234
Zaawansowany
 
Posty: 711
Miejscowość: Dolnyśląsk

12 Mar 2009, 13:43

No właśnie przede wszystkim blacha i ekonomia, a golfy chyba takie są. One ponoć mają 25 gwarancji nawet na blachę tak słyszałem, ale nie wiem czy to prawda:P Z tego co wiem są też komfortowe w miarę :) i nawet nieźle wyposażone :), a z silnikiem 2.0 TDI 140 koni to już nawet nie jest taki muł :P
Volvo drogie, a golfy mają ceny takie w miarę :P, ale też rocznik 2004 znalazłem tylko w rozsądnych cenach, a tak to też drogie. Pytanie czy warto i co najlepiej wziąć jeśli się szuka ekonomicznego auta na długie lata?
Ostatnio edytowany przez Master_one, 12 Mar 2009, 13:46, edytowano w sumie 1 raz
Master_one
Początkujący
 
Posty: 111

12 Mar 2009, 13:44

o mule nie ma mowy.ja oglólnie mowic mocno obstaje za niemieckimi wozidełkami
matttias1234
Zaawansowany
 
Posty: 711
Miejscowość: Dolnyśląsk

12 Mar 2009, 13:47

Pytanie co wybrać jeśli ma być ekonomiczny i na długie lata: golfa, volvo, saaba, fiata, alfę, peugota, subaru?
Master_one
Początkujący
 
Posty: 111

12 Mar 2009, 13:49

ja bym rozważał jesli chodzi o marke i solidnosc to golf volvo albo saab.sa to bardzo trwałe auta.a co do ekonomiki to wejdz na [link do autocentrum.pl wygasł] i tam sobie poczytaj o spalaniu bedziesz miał wtedy rozeznanie.
matttias1234
Zaawansowany
 
Posty: 711
Miejscowość: Dolnyśląsk

12 Mar 2009, 15:01

Hmm jak tak czytam opinie ludzi o golfie to się poważnie zastanawiam czy ten samochód jest wart zachodu, bo dużo jest nieprzychylnych opinii ;/
Z tego co wiem z vw to zawsze jest na dwoje babka wróżyła albo się trafi dobrą sztukę i będzie jeździła długo i bezawaryjnie albo trafi się kiepską sztukę, która będzie się ciągle sypała ;/
Master_one
Początkujący
 
Posty: 111

12 Mar 2009, 16:39

Haha golf bezawaryjny? Te bajki zaczęły się z nadejściem Golfa 4.
Nie ma już mało awaryjnych szmelcwagenów, zobacz na nowego Passata, większość ludzi siedzi w serwisie, a nie za kierownicą!
Do tego głośne sprawy wypięcia się na klienta i nie uznanie gwarancji na układ hamulcowy, ABS (kilka osób uniknęło śmierci o włos!).

Obecnie dobry poziom trzyma niewiele aut. Taki Fiat Croma jest dużo lepszy od VW! Włosi jak dawniej kochali auta niemieckich firm, tak teraz przesiadają się na japończyki i Fiata Cromę.

70-80% serwisowanych aut diesli u znajomego w warsztacie to niemieckie super produkcje (łącznie z A6 i innymi "super" brykami).
Niestety w Polsce z racji kompleksów zawsze (chyba tak już będzie do końca świata), że chwalimy niemieckie konstrukcję, a o japończykach czy innych markach mamy zakodowane, że są drogie w utrzymaniu, drogie części, awaryjne - niestety zostało to jeszcze z czasów PRL.
Wymiana kompletnego rozrządu w ASO w Peugeocie 607 kosztuje 600zł, nie chciałbyś usłyszeć ceny za Audi A6, a to jest ta sama klasa (tylko dużo gorzej wyposażona).

Saab 9-3 - jest bardzo awaryjny, a jeszcze pogłoski o bankructwie chodzą...
Volvo to samo, obecnie skończyły się jako niezawodne. Widziałem S60 z 4 naprawami (bardzo poważnymi) gwarancyjnymi, a przebieg raptem 100tys km - potwierdzony z ostatnią wymianą skrzyni i całego sprzęgła i koła przy 93tys km :)


P.S. Co do autocentrum to jest takim super wyznacznikiem, że masakra... Większość wypowiedzi to lamersko-napaleńcze chwalenie swoich aut, 100km po zakupie...
Chcesz znać opinię fachowców podskocz do jakiegoś dużego serwisu Boscha czego najwięcej robią i co sporo kosztuje :)
Podam Ci tylko dla przykładu, że pompa dla Forda Mondeo, Passata - regeneracja w ASO prawie 5tys zł! O cenie za nową nie chciałbyś usłyszeć :)
Markowa odzież, pewne samochody
tradelux
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 318

12 Mar 2009, 16:52

Ale jak kupuje auto za 40k zł to nie będą do niego części kosztować 10-100 zł jak w przypadku Malucha za 200-500 zł.. logiczne. Droższy samochód, lepsza klasa auta to i droższe części - coś za coś!

Nie strasz go pompą bo nie znaczy to że będzie musiał ją wymieniać, wszystko się kiedyś zepsuje a najważniejsze to znaleźć zadbany egzemplarz bo w dzisiejszych czasach nie ma samochodów bezawaryjnych - mogą być tylko dobrze utrzymane i zadbane które posłużą DŁUŻEJ a nie na zawsze..
<b>don't stop tryin'
one day you
you will flyin'
qki007
Stały forumowicz
 
Posty: 1054
Zdjęcia: 9
Miejscowość: Zamość

12 Mar 2009, 17:19

qki007 napisał(a):Ale jak kupuje auto za 40k zł to nie będą do niego części kosztować 10-100 zł jak w przypadku Malucha za 200-500 zł.. logiczne. Droższy samochód, lepsza klasa auta to i droższe części - coś za coś!

Nie strasz go pompą bo nie znaczy to że będzie musiał ją wymieniać, wszystko się kiedyś zepsuje a najważniejsze to znaleźć zadbany egzemplarz bo w dzisiejszych czasach nie ma samochodów bezawaryjnych - mogą być tylko dobrze utrzymane i zadbane które posłużą DŁUŻEJ a nie na zawsze..


Radzę przeczytać jeszcze raz cały tekst ze zrozumieniem...
Co do kwot za pompę to MK3 lub B5 faktycznie kosztuje dużo ponad 40tys...
Takie są ceny do "niemieckich" samochodów. Dużo tańsze części są do marek takich jak Honda, Peugeot, Fiat i inne.
Saab i Volvo są masakrycznie drogie w utrzymaniu (części eksploatacyjne, a już nie mówię o naprawie usterek).
Markowa odzież, pewne samochody
tradelux
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 318