Wiem, że w C5x7 już tak nie buja, ale mimo to rozważam zakup "sprężynowca", głównie ze względu na wyciszenie i wygodne fotele. Myślałem też o 508 (mam sentyment do "francuzów") ale tu już na 35 tys trzeba sie szykować.REKLAMA
Cześć wszystkim!
Od dwóch miesięcy poszukuję nowego samochodu, jednakże mam wrażenie że się gdzieś w tych swoich poszukiwaniach się pogubiłem.
Moje obecne ale już wysłużone i niezbyt ciekawe auto to Felicia 1.3, jeździłem także Skodą Roomster '12 i Fordem C Maxem '05. Najprzyjemniej jeździło mi się tym ostatnim.
Nie poszukuję demona prędkości, zdecydowanie bardziej stawiam na sam komfort jazdy i w sumie to taką "nudę" - najlepiej jak w środku nie jest zbyt głośno, plastiki nie skrzypią i jest po prostu wygodnie. Ważne żeby była benzyna o niekoniecznie dużej pojemności (oc mnie zabije), chyba że jest jakaś super opcja w dieslu, o której istnieniu nie wiem.
Dotychczas myślałem o następujących auta:
- Honda Civic VIII (tu podobno głośno w środku)
- Focus Mk2 polift
- Mazda 3
- Volvo S40
- Focus Mk3 (wątpię że w tej cenie znajdę dobrego)
- Citroen C5 '08 (jak wyżej)
- Toyota Avensis II (wnetrze mi sie nie podoba ale jesli jest to solidne auto warte swojej ceny to przezyje)
- Audi A3 8P, Audi A4. Audi A6 (wrzucam do jednego wora bo mam takie malutkie odczucie że audi to moje "szczeniackie" marzenie niekoniecznie na moj portfel)
Jeśli chodzi o widełki cenowe to wolałbym wziąć auto za mniej i mieć na te pierwsze rzeczy po zakupie i ewentualne naprawy niż dokładać do tych 25k.
Jeśli chodzi o marki jakich na pewno bym nie chciał to BMW (tył napęd mnie nie interesuje), Opel i jego cała rodzinka, Skoda
Bardzo proszę o porady, nie znam się na technikaliach oprócz bardzo powierzchownej wiedzy. Jak gdzieś gadam głupoty to proszę o zwracanie mi uwagi, czegoś się nauczę.
Dzięki
