15 Mar 2014, 04:51
Witam
Zostałem w perfidny sposób oszukany w Poznaniu przez komis i to na tyle byli bezczelni że żona dzwoniła do komisu dzień po zakupie auta że nie odpala i nie ma kontaktu z rozrusznikiem nawet a specjalista z komisu odpowiedział że to normalne zimą że diesel nie odpala i trzeba go ogrzać tylko i będzie wszystko dobrze. Bzdura totalna auto z 2007 roku zamarzło w -6 stopniach i miałem je do ciepłego zaprowadzić powiedzieli w komisie.Mechanik stwierdził uszkodzenie po wypadkowe elektryki i jak to określił jej stan na agonalny.Auto kupiłem podkreślam jako niewypadkowe i stan idealny bez wkładu finansowego,Na dziś przejechał ten samochód 50km po zakupie minęło 2 miesiące i ja sprawe do sądu odałem bo komis odmawia załatwienia tej sprawy w polubowny sposób