mateusz9986 napisał(a):tomekdk to rozumiem że cały czas utrzymujesz benzyniaka wolnossaka na 4-5 tys obrotach i jak wyprzedzasz to już masz te obroty które dają maksymalną moc i moment ?
A po co mam go trzymać na takich obrotach, przy wyprzedzaniu redukuję (nawet o 2 biegi) i ledwo pomyślę o wciśnięciu gazu, już mam te 4-5 tys rpm
Panowie, porównujecie całkiem odmienne silniki o różnej charakterystyce.
Jestem na etapie wyboru nowego auta i mam świeże doświadczenie na nowoczesnych silnikach (interesuje mnie tylko benzyna) w porównaniu do swojego wolnossaka. Z porównywalnych aut jeździłem astrą K 1,4t 125KM- auto mocniejsze i lżejsze od mojego Lancera.
I szczerze mówiąc ta jazda nie powaliła mnie na kolana.
Na plus wyciszenie przy większych prędkościach, trochę lepsze przyspieszenie, ale tylko w średnim zakresie obrotów, spalanie podobne.
Na minus, bardzo słaby dół, przy toczeniu się na niskich obrotach ze 2 razy mi zdechł. Dosyć anemicznie wkręca się na wysokich obrotach, opóźniona reakcja na gaz.
Nie wiem, może to MIVEC jest tak dobry(I-VTEC pewnie nie gorszy), ale podsumowując, do miasta lepszy jednak jest większy wolnossący benzyniak, niż o zbliżonej mocy małe turbo, a 1,4 turbo to obecnie nie jest jakieś maleństwo. Pewnie gdybym porównywał 3 cylinrowe 1,0 o identycznej mocy jak Lancer to wynik porównania byłby z pewnością jeszcze gorszy.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0