REKLAMA
Witam. Moje auto to Opel Tigra 1,4. 96r. z instalacją gazową starą (nie sekwencja).
Mój problem polega na tym, że gdy jeżdżę tylko na benzynie wszystko jest ok.
Ale gdy jeżdżę na lpg to aby zapalić auto muszę dodać gazu, czasem nie raz muszę kilka razy przy gazować auto jak już się udało zapalić aby nie zgasło. Tak się dzieje tylko gdy jeżdżę na lpg, gdy przykładowo na kolejny dzień jeżdżę na samej benzynie to nie ma problemów z zapalaniem, zapala na dotyk.
Ale gdy tylko przełączę na lpg i trochę pojeżdżę to już nie chce zapalić bez dodania pedału gazu, a rano na kolejny dzień muszę bardzo przy gazować aby autko nie zgasło.
Co może być problemem? Pytam, choć pewnie i tak będę musiał się udać do gazownika, chociaż może myślę, że da się coś przeczyścić czy coś w tym rodzaju. Innych problemów z lpg nie ma.
Pozdrawiam.