No wiesz, prawidłowo to powinieneś się zatrzymać, ale jak nie masz pewności, to rób tak jak ja...
1. Zawsze jeżdżę z zamkniętymi drzwiami...
2. Jeśli coś chce, to możesz lekko uchylić szybę, i grzecznie zapytać: "Czego, pało?"
3. Jeśli nie jesteś pewny, co do prawdziwości szanownego pana policjanta możesz grzecznie zapytać: "a legitymacje to co, wp.....ło ci?"
Jak zauważysz coś podejrzanego, to duś wszystkie konie mechaniczne, jakie masz, w myśl zasady: "czyż nie dobija się koni?!"
![Laughing :lol:]()