Kopcenie na niebiesko przy rozruchu

24 Cze 2018, 10:52

Witajcie, mój Mondeo po 11 latach na LPG jest już zajechany i taka jest prawda. Co prawda kompresja silnika w normie, to jednak gdzieś przepuszcza olej bo przy rozruchu np. z rana po całonocnym staniu pod blokiem równo kopci niebiesko-białym dymem aż się ludzie oglądają i samochody zatrzymują. Trochę wstyd... No i nie wygląda to raczej ekologicznie. :naughty:

Na szczęście dzieje się to tylko jakoś z minutę póki nie złapie temperatury. Później widocznie coś się uszczelnia i już nic nie kopci. Nie wiem czy to uszczelniacze zaworowe - ponoć były wymieniane. Pytanie moje, czy można to jakoś spróbować zneutralizować chociaż trochę jakimś środkiem do oleju i czy to ma sens? To stare Mondeo MK2 nie ma sensu go reanimować i wkładać kasy. Silnik to Zetec 2.0. Jeździ na 10W40 nie wiem czy wlać gęstszy olej, czy próbować z jakąś właśnie chemią co by to uszczelniła? :bored:
Ronal123
Początkujący
 
Posty: 136
Zdjęcia: 16
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Mitsubishi Space Star
Silnik: 1.6 98KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003

24 Cze 2018, 17:44

Skoro nie zamiesza go reanimowac, to wlej jakiegos ceramizera i sprawdz czy bedzie poprawa. Moze jeszcze troche posmiga :P
wojtk
Początkujący
 
Posty: 81
Auto: Opel Corsa C
Silnik: 1.0 58KM
Rok produkcji: 2001
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne