REKLAMA
Cześć.
Mam problem związany z układem hamulcowym w Toyocie Yaris Hybrid III.
Mianowicie układ hamulcowy w moim Yarisie jest dość mocno odciążony ponieważ znaczną część energii bierze na siebie hamowanie ed ładując baterie i bardzo dobrze. Ogólnie Yaris spisuje się dobrze, oszczędza paliwo. W tym wszystkim jest jeden powtarzający się problem. Na skutek braku częstego i mocniejszego używania standardowego hamulca ciernego tarcze hamulcowe są zardzewiałe. Zlecam czyszczenia, ale na przeglądzie powiedzieli mi, że już są tak duże wżery, że trzeba wymieniać tarcze na nowe.
Kurde. Jeździć specjalnie po to, aby gwałtownie hamować to raz, że bezmyślność, a dwa-nie po to się ma hybrydę.
W dodatku na co dzień jestem kierowcą autobusu miejskiego i z nawyku już mam analizę sytuacji na drodze na dużo przed moim położeniem. Mniej hamowań-mniejsze zużycie paliwa.
Moje pytanie jest następujące. Jak mimo wszystko przedłużać żywotność tarcz, które trzeba wymienić (o ironio) z powodu rzadkiego używania? Pomyślałem, że raz na 200 km dystansu zjechać sobie na boczną, długą, ślepą uliczkę i porobić z kilkanaście ostrych hamowań. Są też preparaty, ale średnio mi się chce wierzyć w ich skuteczność. Zdjęcie tylnej osi poniżej.
Z góry dziękuję za pomoc.