Karson napisał(a):jakie masz opony?
pomyśl nad trapami. nie tylko są tańsze ale i szybsze w obsłudze. a równie skuteczne
a najlepiej nad jedną oponą i łopatą
kotwica hand made w wykonaniu self mejd na potrzebe chwili z rzeczy które zawsze masz przy sobie
jak już uwiędliśmy na drodze/bagienku/polu a do najbliższego drzewa mamy daaaleko to wyjmujemy z bagażniczka łopate, odkręcamy koło zapasowe, zabieramy taśme (tą do drzew i wyciągarki), rozwijamy łincza, trochę wcześniej niż nam się skończy lina kopiemy dołek(najlepiej w twardej glinie) tak aby koło zapasowe wlazło nam w nią pionie, zakładamy na koło (przez otwór centralny) taśmę, koło do dziury zasypujemy i ubijamy porządnie, podpinamy line do wystającej z ziemi taśmy, i delikatnie wyciągamy auto z opałów
wykopujemy zapas, zasypujemy dziurę, i wrzucamy wszystko do auta
wersja dla leniwych i zdesperowanych (potrzeba 2 osoby uwaga!! można stracić kończyny) łopata + taśma łopatę wbijamy pod kątem w ziemie, zakładamy tuż nad ziemią taśmę podpinamy wyciągarkę, pilot trzyma łopate a kierowca się winchuje, możliwe do zastosowania jeśli auto nie jest wklejone tylko brakuje mu trakcji
a co do kotwicy, ciężkie i wielkie ustrojstwo, w naszych warunkach terenowych mało wykorzystywane, prędzej torfy i tym podobne tereny, działa jak umiesz się nią posłużyć, czyli dobrać kierunek i odpowiednie miejsce zakotwiczenia, można wykonać samemu ale masa wtedy jeszcze większa