Kropki na alusach? Dlaczego?

21 Mar 2009, 16:07

Wyjąłem dzisiaj z garażu moje felgi aluminiowe - były w pokrowcach takich ale nie z żadnego materiału tylko jak normalny worek taki-dają takie pokrowce np na stacjach ogumienia jak się zmienia opony z letnich na zimowe albo odwrotnie.
Felgi dodatkowo były przez całą zimę na oponach letnich ale chyba dla mojej usterki to nie ma żadnego znaczenia.A problem jest następujący.Każdą felgę pokrywa mnóstwo kropek,tak jakby były to kropki wody wygląda z daleka ale nie idzie tego zmyć,po prostu jak się zdrapie paznokciem albo czymś to schodzi ta powłoka lakieru.Czy wiecie od czego to mogło się stać?
:(
misza198818
Początkujący
 
Posty: 62
Miejscowość: Wielkopolska
  • 21 Mar 2009, 17:31

    Ja myślę,że zostały wylakierowane nieodpowiednim lakierem lub pokryte nim po uprzednim niefachowym przygotowaniu felg do tej czynności,kupiłeś je nowe czy zregenerowane?!
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8547
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)

    21 Mar 2009, 18:59

    Kupiłem je uzywane,nie wiem więc co było z nimi robione.Rok temu dałem je do lakiernika i też nie wiem co zrobił i jak to zrobił bo mnie nie było w tym momencie w kraju i jak przyjechałem to już były ze tak powiem odnowione-Widziałem już ze nie postarał się za bardzo-od wewnątrz felgi chociażby ejst to zauwazalne.Ale nie wiedziałem że po zimie mnie będzie czekała taka niemiła niespodzianka.Więc sądzi Pan że jest to wina lakiernika tak?
    To że trzymałem je w pokrowcu jak już wspomniałem nie miało na to wpływu?
    misza198818
    Początkujący
     
    Posty: 62
    Miejscowość: Wielkopolska

    21 Mar 2009, 19:15

    Ja kupiłem do Mercedesa też alusy odnowione(rok temu),na razie nic się nie dzieje,lakier trzyma mocno,nie! pokrowiec nie ma nic do rzeczy,przecież po to jest stworzony by felgi chronić a nie szkodzić im.Kiedyś czytałem na temat renowacji alufelg,trzeba naprawdę dużo pietyzmu i czasu by je właściwie i trwale odnowić,bulki na powierzchni?Jasna sprawa ,odnowione były po łebkach,tak sądzę,proszę jechać do lakiernika i pokazać mu,myslę ,że uzna reklamację i nie będzie chciał się z tego wywinąć. :wink: No i niech tym razem skorzysta z odpowiednich lakierów do tego przeznaczonych! Pozdrawiam.
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8547
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)