REKLAMA
(Obrazek skrzyżowania w załączniku) Witam jestem UCZNIEM PROSZĘ O POMOC w czerwcu brałem udział w kolizji (bez rannych), jechałem drogą z pierwszeństwem (Pojazd A), przede mną jechał (Pojazd B), gdy zbliżaliśmy się do skrzyżowania, (Pojazd B) zatrzymał się bez powodu a ja zacząłem manewr wyprzedzania, gdy znalazłem się na środku skrzyżowania (Pojazd C) wyjechał i doszło do kolizji. Na miejsce została wezwana policja ( Pojazd C wezwał), (Pojazd B zniknął ze zdarzenia) Na miejscu był jeden świadek który stanął po mojej stronie. Zdarzenie kolizji zarejestowała kamera z budynku. Policja przyjechała i wezwała osobno mnie i (Pojazd C) do radiowozu na opisanie zdarzenia (nie przyznałem się do wyprzedzania, powiedziałem inną wersje policji), (Pojazd C) opisał policji, że wyprzedzałem na skrzyżowaniu. Gdy policja skończyła przesłuchiwanie obu stron zaznaczyła mnie jako poszkodowanego a (Pojazd C) jako sprawcę. Sprawa została zgłoszona do sądu przez (Pojazd C) Po tym zdarzeniu po dwóch tygodniach dostałem wezwanie na komisariat gdzie zostało pokazane mi nagranie, na którym wyprzedzam (Pojazd B) dostałem mandat (przyjąłem go).
Kto wg was jest winny kolizji?