witam. zamierzam kupić używanego suv volvo xc 90 lub Grand Cheerokee. I tu mam ból ponieważ jeżdżę już trzecim volvo a wiem jak na te czasy trafić ciężko od obcej osoby xc90 w dobrym stanie. Interesują mnie oba modele około 2012 r. Kolega ma cherokee do sprzedania 2012r 3.0 crd z polskiego salonu z udokumentowanym serwisem i przebiegiem i dlatego zaciekawiło mnie to. I teraz pytanie czy brać ten cherokee czy szukać volvo nie wiedząc co trafię. Nie chce po zakupie wydać następne 20 tyś na naprawy. Czy nie bać się tego cherokee i brać go. Jednak to jeep. Nie mam pojęcia. Proszę ktokolwiek miał doczynienia z tymi autami o poradę mam czas do 20 listopada bo tyle czasu znajomy mi przytrzyma te cherokee. Z drugiej strony przyzwyczajenie do volvo. Ja nawet nie wiem czy w warszawie jest jakiś warsztat oprócz serwisu jeep
Chyba nie do końća wiesz czego szukasz, pchasz się w SUV-y klasy wyższej, wielkie krowy a pytasz o koszty, to nie jest klasa miejska typu Punto 1,2.. Jak oferta tego Grand Cherokee jest wg Ciebie pewna to bierz.
Widzę że forum wszędzie prawie służy do dogryźliwości niż pomocy przeważnie. Między dwoma samochodami jest różnica bardzo duża jednym jedzie się jak czołgiem a Volvo płynie. Wykończenie wnętrza to samo. Wybrane Volvo i zakupione. Jak ktoś nie ma doczynienia to po co się udzielać
Co piesi robią na jezdni? Może trudno w to uwierzyć, ale piesi leżą, siedzą i klęczą na jezdni. Ze statystyk policji wynika, że w 2016 roku zginęło w ten sposób w Polsce 81 osób, a 68 zostało rannych! Wśród wypadków spowodowanych ...
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.