REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
franccc napisał(a):Nie rób sobie jaj, to nie jest kwota żeby auto przez pół świata targać
nie chciałbym Ci psuć narracji, ale te auta wystawione na OtoMoto za śmieszną kasę "ze zderzakiem do wymiany", to tylko przykładowe oferty - wabiki. Najczęściej jest tak, że auta są tylko jako tako poskładane do aukcji, a co tak naprawdę w nich jest, to nigdy nie wiadomo przed rozebraniem w warsztacie. Końcowe koszta zależą od tego, za ile auto zostanie wylicytowane na aukcji (te w ogłoszeniach to nie gotowe do transportu sztuki), skąd będzie targane, jak bardzo jest uszkodzone.R0b1k napisał(a):Dlaczego, takie auta w Polsce chodzą po 50 tysięcy + to typowi handlarze którzy sprowadzają i je naprawiają i nie wiadomo jak mocno drutowali. Za te 35k można znaleźć auto w którym praktycznie do wymiany jest tylko zderzak, ew lampa. A takie podstawy to ogarnę na luzie samemu.
mike napisał(a):nie chciałbym Ci psuć narracji, ale te auta wystawione na OtoMoto za śmieszną kasę "ze zderzakiem do wymiany", to tylko przykładowe oferty - wabiki. Najczęściej jest tak, że auta są tylko jako tako poskładane do aukcji, a co tak naprawdę w nich jest, to nigdy nie wiadomo przed rozebraniem w warsztacie. Końcowe koszta zależą od tego, za ile auto zostanie wylicytowane na aukcji (te w ogłoszeniach to nie gotowe do transportu sztuki), skąd będzie targane, jak bardzo jest uszkodzone.
R0b1k napisał(a):ale ja oglądam historię coparta i iaai, na stronce bidcars, i tam normalnie są podane ceny tych aut i jest sporo sztuk które schodzą za 1.5-2.5k$ czyli korzystając z ich kalkulatora wychodzi właśnie te 25-35 tys zł