Które sx4 cross wybrać

09 Paź 2016, 16:45

Witam. Zdecydowałem się na kupno raczej nowego sx4 cross 2D. Wygląd mi odpowiada, w wyborze kieruję się wysoką sylwetką do siedzenia , małą awaryjnością i tym że jest w miarę przestronny. Mam jednak dylemat w wyborze i liczę na wasze sugestie. Czy wybrać z ostatnich egzemplarzy silnik 1,6 wolnossacy ( ok.65 tys. "demo") czy nowy 1,0 boosterjet za ok 68 tys. Myślę też o zagazowania i nie wiem czy turbobenzyna z bezpośrednim wtryskiem się nadaje.
Proszę o Wasze za i przeciw.

09 Paź 2016, 17:20

Zdecydowanie lepiej brać zwykłe 1.6.
Boosterjet to nowa i nowoczesna konstrukcja, która nie wiadomo jak się sprawdzi w perspektywie lat, na pewno nie będą jej również obce usterki wieku dziecięcego. No i LPG do FSI jest nieopłacalne.

09 Paź 2016, 18:56

1 do 0 dla wolnossącwgo

12 Paź 2016, 14:43

Ja wybrałbym nową jednostkę, jest lżejsza i jednocześnie dynamiczniejsza (ma więcej momentu). Co do problemów wieku dziecięcego, to przecież jest gwarancja, a teraz każdy producent ma w swojej ofercie konstrukcje z turbo... Z tego co się dowiedziałem, to pilnują tylko przeglądów, żeby robić je co 15tyś. a nie co 20 czy nawet 30tyś, bo żaden olej tyle nie wytrzyma. Jak będzie wszystko robione w terminie to nic się dziać nie powinno.

A co do gazu, to po co gazować silnik co pali 4-6l? Zanim się instalacja zwróci, to już się sprzeda samochód

12 Paź 2016, 15:08

pazikkarol piszesz niesamowite bzdury rodem z broszury reklamowej

Za kilka lat nie sprzedasz takiej kosiarki, bo albo będzie na wykończeniu, albo wszyscy będą wyławiać stare dobre silniki wolnossące bez żadnych udziwnień

12 Paź 2016, 15:18

Jeśli myślisz o zagazowaniu auta, to tak naprawdę nie masz wyboru

Wolnossący 1,6 to dobry wybór, wymieniasz olej i filtry, lejesz paliwo i jeździsz.
Podpisuję się pod wszystkim co napisał mike

12 Paź 2016, 16:27

Dzięki za informacje, biorąc wszystko pod uwagę raczej nie będę ryzykował i wezmę wolnossacy, z gazem jeszcze zobaczę bo trochę trzeba pojeździć na gwarancji

13 Paź 2016, 10:04

mike rozwiń swoją wypowiedź, niby to dlaczego tak uważasz? Spójrz, co się dzieje na rynku motoryzacyjnym? To wg. Ciebie nikt nie będzie już kupował nowych samochodów? Silniki wolnossące umrą i to w szybkim tempie... Każdy w tej chwili ma w swojej ofercie silniki turbo... Jak masz jakiś dowód, to proszę mi go przedstaw, bo z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że wszystko co nowe jest złe, w salonie stoi telewizor z kineskopem a w kieszeni telefon z wyciąganą antenką...

Poza tym, każdy ma prawo do subiektywnej opinii i ja swoją przedstawiłem i skoro moja wypowiedź była dla Ciebie bzdurą, Twoja jest dla mnie, nie uciekniesz przed turbo, a era popełniania błędów na skalę masową jest już za nami. VW popełnił największy błąd w swoim pionierskim 1.4 z turbo, ale czy w innych markach (fiat/opel/ford) słyszałeś o takich wpadkach? Marginalne problemy są zarówno w wolnossących jak i uturbionych. Spójrz na subaru, od lat silniki z turbo i faktycznie, czasami zdarzają im się serie nie do końca dopracowane, ale te auta potrafią przejechać setki tysięcy kilometrów. To samo tyczy się turbo w dieslach, czy ktoś kupi diesla bez turbiny? Więc czemu nie w benzynie.

Jestem otwarty na dialog i jeśli przedstawisz mi namacalny dowód, to uwierzę, ale na chwilę obecną moja flotowa fabia 1.2 TSI z 2010 roku ma przebieg 233tyś. km i złego słowa nie mogę powiedzieć o tej jednostce napędowej...

Także punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...

13 Paź 2016, 13:14

pazikkarol napisał(a):mike rozwiń swoją wypowiedź, niby to dlaczego tak uważasz? Spójrz, co się dzieje na rynku motoryzacyjnym? To wg. Ciebie nikt nie będzie już kupował nowych samochodów? Silniki wolnossące umrą i to w szybkim tempie... Każdy w tej chwili ma w swojej ofercie silniki turbo... Jak masz jakiś dowód, to proszę mi go przedstaw, bo z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że wszystko co nowe jest złe, w salonie stoi telewizor z kineskopem a w kieszeni telefon z wyciąganą antenką...

to bardzo proste, wystarczy spojrzeć na rynek używanych. Od kilku lat, od momentu rozpowszechnienia downsizingu, klienci szukający w miarę nowego auta używanego kierują się w stronę sprawdzonych jednostek napędowych, z nieufnością podchodząc do wynalazków typu 1.2 turbo z wtryskiem bezpośrednim w aucie klasy średniej... Nic dziwnego, bo te silniki to jedna wielka niewiadoma. Tzn jedno jest pewne - nie są to silniki tak trwałe jak stare dobre konstrukcje sprzed 15-20 lat.
Poza tym zanegowałem przede wszystkim Twoje zdanie na temat gwarancji oraz cudownie niskiego spalania.

Nie mam nic do turbo, ale w połączeniu z bezpośrednim wtryskiem i niską pojemnością to tykająca bomba zegarowa. Za kilka lat nikt tego nie kupi, bo ludzie nie ufają tym rozwiązaniom technicznym. Może kupią jakieś Janusze, którzy niską pojemność uznają za przesłanki do minimalnego spalania (błędne myślenie)

13 Paź 2016, 13:22

I takich informacji potrzebowałem

Co do rynku wtórnego, taka jest tendencja aktualnie, ale w końcu jednostki sprzed 20lat się rozlecą, a w ofercie używek pozostaną tylko turbo (jedynie to chyba tylko mazda się broni przed turbo w tej chwili), także chcąc kupić używkę, będzie trzeba wybrać turbo.

Co do spalania, również masz rację, ale wszystko zależy od stylu jazdy. Moja fabia może spalić 4,5 l/100 w trasie, a gdy cisnę ją w warunkach miejskich, to rekord jaki wykręciłem wyniósł 14l/100km. Także tego jestem świadomy, ale przy normalnej jeździe, można mieć przyzwoite osiągi.

Ja wybiorę teraz turbo, najwyżej będę królikiem doświadczalnym i opiszę wszelkie bolączki, zawsze w rodzinie pozostaje jeszcze wolnossąca mazda, którą pewnie też niedługo zamienię na kolejną "szóstkę", ale jako drugie auto mogę poeksperymentować

Mam nadzieję, że się nie mylę

13 Paź 2016, 13:29

pazikkarol napisał(a):Co do rynku wtórnego, taka jest tendencja aktualnie, ale w końcu jednostki sprzed 20lat się rozlecą, a w ofercie używek pozostaną tylko turbo (jedynie to chyba tylko mazda się broni przed turbo w tej chwili), także chcąc kupić używkę, będzie trzeba wybrać turbo.

w takim razie nie pozostanie nic, bo obecne kosiarki mają wytrzymałość kartonu na deszczu

pazikkarol napisał(a):Co do spalania, również masz rację, ale wszystko zależy od stylu jazdy. Moja fabia może spalić 4,5 l/100 w trasie

gratuluję samozaparcia.

13 Paź 2016, 13:36

mike napisał(a):w takim razie nie pozostanie nic, bo obecne kosiarki mają wytrzymałość kartonu na deszczu

Niestety taka czeka nas przyszłość i na to nic nie poradzimy...

Co do spalania, wiem, że można, ale czy trzeba, to już inna kwestia

tak jak pisałem, rozbieżność jest dość duża.

Które sx4 cross wybrać

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria SUZUKI

Dane techniczne SUZUKI

Najnowsze dyskusje na forum