REKLAMA
Jak przyjrzysz się linkom które sam wrzuciłeś, sam musisz przyznać, że Twój brat jest wyjątkowym pechowcem.
No cóż, niestety ktoś musi być w tej nielicznej grupie ludzi mających problemy z autem.
Liczę, że serwis wszystko, szybko,sprawnie i nieodpłatnie usunął w ramach gwarancji.
To, że Niemcy są wyżej niż francuzi w segmencie SUV i aut klasy wyższej mnie w ogóle nie dziwi, przecież Francuzi nie mają w ofercie aut tego typu.
4007 i C-crosser to Outlander a Koleos koreański Samsung, z wyżej klasy mają jedynie Citroena C6.
Ponad połowa mojej rodziny jezdzi francuzami, niektórzy od lat inni przesiadali się na nie z VW czy Toyot i mają zamiar kupować następne.
Poza tym spójrz na sprzedaż, francuskie auta sprzedają się świetnie w całej europie mimo, że w ich cenie można kupić przecież niemieckie i japońskie odpowiedniki, w dodatku dobrze trzymają wartość co też świadczy o tym, że rynek je docenia.
W domu jest francuz, u mamy w pracy są dwa francuzy tylko ja się jeszcze uchowałem i mam niemca ale przy zmianie auta jeśli nie będzie mnie stać na Mercedesa to kupię francuski samochód, w przypadku niemieckich czy japońskich aut spadek jakości jazdy w stosunku do Mercedesa byłby zbyt dotkliwy.