Kupiłam autko - co dalej ?

01 Maj 2013, 10:03

Kupiłam autko opel corsa 1,7di rok 2001. Właściciele gdy go sprowadzali w październiku 2010 roku miał przejechane 154 tys. km. Ja go kupiłam okolo 3 tyg. temu i miał juz 184 tys. Właściciel zapewniał że wymienił akumulator i rozrząd oprócz tego nic przy nim nie robili. Po kilku dniach jadąc drogą polną pod spodem strasznie waliło (wczesniej nie było nic słychać na asfalcie). Zaprowadziłam autko do mechanika. Wymienił wiele rzeczy : drązek kierowniczy, sworzeń, łączniki stabilizatora, końcówki, gumy na wahacze , klocki, opaske na przegub, sprężyne i zbieżność była ustawiana,mówił też ze poprzedni własciciele nie dbali o auto. Od spodu wygląda ładnie i nie była to "mielonka" jak to powiedział
Dziś przekreciłam kluczyk zaświeciły sie kontrolki , kiedy zgasły i próbowałam odpalić nic nie kręcił. Teraz akumulator się ładuje ale jest słabiutki. Czyli wynika ze sprzedający kłamał mówić o wymianie akumulatora?
Boje sie ze tak samo mogło byc z rozrządem. Nie wiem czy juz wymieniac czy jeszcze moge pojezdzic. Nie wiem co robic. Co byście poradzili?

Tak samo mówił ze autko malo pali, jeszcze tego nie sprawdzałam a teraz się boje ze w tym przypadku tez kłamał.
malina6262
Nowicjusz
 
Posty: 16
Prawo jazdy: 25 08 2008
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Opel Corsa C
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Rok produkcji: 2001
  • 01 Maj 2013, 10:37

    Autko będzie Cię kosztować sporo więcej niż wyjsciowa cena, tak bywa.. Szkoda, że uwierzyłaś na słowo - trzeba było wjechać do pierwszej lepszej stacji diagnostycznej i sprawdzić kosiarkę..
    podjedź do tego mechanika co robił przy aucie i on Ci powie czy rozrząd był wymieniany, ale raczej nie - nie wiem w tej chwili czy jest na pasek czy na łańcuch, ale jeśli pasek to natychmiast wymień..
    Przy kupnie nowego aku sprawdź ładowanie w autku, robia to za darmo w dobrych sklepach..
    silvo44
    Stały forumowicz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 2893
    Miejscowość: Olkusz
    Prawo jazdy: 01 09 1983
    Auto: TOYOT YARIS III
    Silnik: 1,0
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Hatchback
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 2011

    01 Maj 2013, 13:07

    tzn mechanik powiedział ze tego nie da sie za bardzo rozpoznać, a ja tez nie mam od sprzdawcy żadnego papierka potwierdzającego wymiane:/ co to znaczy sprawdzic to ładowanie ?
    malina6262
    Nowicjusz
     
    Posty: 16
    Prawo jazdy: 25 08 2008
    Przebieg/rok: 15tys. km
    Auto: Opel Corsa C
    Paliwo: Diesel
    Typ: Hatchback
    Rok produkcji: 2001

    01 Maj 2013, 13:26

    Czy alternator prawidłowo ładuje aku - jak poprosisz elektryka, albo w sklepie to będą wiedzieć..
    silvo44
    Stały forumowicz
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 2893
    Miejscowość: Olkusz
    Prawo jazdy: 01 09 1983
    Auto: TOYOT YARIS III
    Silnik: 1,0
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Hatchback
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 2011

    01 Maj 2013, 13:58

    malina6262 napisał(a):drązek kierowniczy, sworzeń, łączniki stabilizatora, końcówki, gumy na wahacze , klocki, opaske na przegub, sprężyne i zbieżność była ustawiana,

    W sensie drążki kierownicze, sprężyny mam nadzieje...
    malina6262 napisał(a):tzn mechanik powiedział ze tego nie da sie za bardzo rozpoznać, a ja tez nie mam od sprzdawcy żadnego papierka potwierdzającego wymiane:/ co to znaczy sprawdzic to ładowanie ?

    No nie da się za bardzo rozpoznać kiedy było wymieniane. Ale można sprawdzić co jest nowe, w jakim stanie jest pasek, czy nic go nie tnie i czy olej się nie leje od strony rozrządu. Dał Ci jakiś paragon na ten akumulator? Jak aku było ostatnio wymieniane to na bank jest na gwarancji, zadzwoń do typa i powiedz że chyba akumulator siada i czy nie ma paragonu żeby go na gwarancji zwrócić/wymienić (akumulator). A pali się kontrolka ładowania? Czerwona z akumulatorem? Napięce wyjściowe alternatora (ładowanie aku) i napięcie paska klinowego można by sprawdzić. Jeżeli jednak tak szybko padł drugi aku to warto też sprawdzić wiązkę elektryczną czy spięć nie robi.

    Ostatecznie to zobacz: http://forumprawne.org/prawo-cywilne/36 ... anego.html ...
    Ostatnio edytowany przez Vermin, 01 Maj 2013, 16:41, edytowano w sumie 1 raz
    Vermin
    Stały forumowicz
     
    Posty: 1670
    Zdjęcia: 4
    Prawo jazdy: 06 01 1992
    Auto: Ściera
    Silnik: 2.0 DOHC EFI
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Sedan/Limuzyna
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 1993

    01 Maj 2013, 14:44

    a jak nie bedzie ten alternator prawidłowo ładował to znów coś trzeba wymienić? Na gwarancji akumulator na pewno już nie będzie bo minęły ponad 2 lata
    żadna kontrolka się nie pali...
    malina6262
    Nowicjusz
     
    Posty: 16
    Prawo jazdy: 25 08 2008
    Przebieg/rok: 15tys. km
    Auto: Opel Corsa C
    Paliwo: Diesel
    Typ: Hatchback
    Rok produkcji: 2001
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Toyota TS050 Hybrid po raz pierwszy w Silverstone
      W weekend 16-17 kwietnia zaczynają się Mistrzostwa Świata FIA w wyścigach długodystansowych (FIA World Endurance Championship). W 6-godzinnym wyścigu w Silverstone w Wielkiej Brytanii Toyota GAZOO Racing wystawi nowy bolid, ...

    01 Maj 2013, 16:47

    Jak się nie świeci kontrolka to na 70% jest ok. Ale i tak warto sprawdzić. Może się skończyć też na naciągnięciu paska klinowego który napędza alternator, darmowa robota raczej powinni to zrobić za jakieś 10 zł od ręki. Jeśli alternator by nie ładował dobrze to aku raczej ok. Wątpie by padły oba naraz. Jeśli nie ładowanie to aku. Ale może po prostu coś rozładowuje ten aku na postoju? Wtedy trzeba podjechać do elektryka na sprawdzenie co to - koszt do 150 zł maksimum. A długo stał ten samochód przed tym "nie udanym odpaleniem"? Były jakieś podobne objawy wcześniej?
    Vermin
    Stały forumowicz
     
    Posty: 1670
    Zdjęcia: 4
    Prawo jazdy: 06 01 1992
    Auto: Ściera
    Silnik: 2.0 DOHC EFI
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Sedan/Limuzyna
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 1993

    04 Maj 2013, 15:44

    akumulator juz jest naładowany, był całkiem rozładowany. Wcześniej raz mi się tak zrobiło jak wyszłam z pracy chciałam odpalic i nic nie kręcił. Ale po kilku próbach się udało. Za drugim razem jak sie tak stało jednak juz nie chciał odpać i trzeba było podładowac, teraz jest ok. Auta uzywam codziennie więc nie stoi zbyt długo
    malina6262
    Nowicjusz
     
    Posty: 16
    Prawo jazdy: 25 08 2008
    Przebieg/rok: 15tys. km
    Auto: Opel Corsa C
    Paliwo: Diesel
    Typ: Hatchback
    Rok produkcji: 2001

    05 Maj 2013, 12:28

    A ten wcześniejszy raz... Samochód wtedy w ogóle nie kręcił i np. za 8 razem nagle normalnie zakręcił??? Podskoczył bym do elektryka na sprawdzenie instalacji bo coś może zwarcie robić... Potem będziemy dalej kminić skąd taki dziwny objaw.
    Pozdrawiam :).
    Vermin
    Stały forumowicz
     
    Posty: 1670
    Zdjęcia: 4
    Prawo jazdy: 06 01 1992
    Auto: Ściera
    Silnik: 2.0 DOHC EFI
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Sedan/Limuzyna
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 1993

    05 Maj 2013, 16:09

    Ja także skorzystałbym tutaj z porady fachowca,elektryka samochodowego bo z perspektywy forum chyba nikt nie doradzi niczego więcej. Poza tym minęło trochę czasu,wiec jeżeli temat w dalszym ciągu jest aktualny to daj znac na forum.
    Dabtuner
    Aktywny
     
    Posty: 295

    06 Maj 2013, 20:39

    temat nadal aktualny, autko narazie odpala
    Za pierwszym razem tak jak pisałam wszystkie kontrolki się świeciły tylko nie kręcił, otworzyłam przednią klapę (bo dzwoniłam akurat do faceta i pytał czy ciepłe coś tam przy aku jest). Później wsiadłam i zrezygnowana juz spróbowałam jeszcze raz a tu prosze...odpalił
    Jednak skoro się tak zrobiło tzn ze cos jest nie tak:/
    malina6262
    Nowicjusz
     
    Posty: 16
    Prawo jazdy: 25 08 2008
    Przebieg/rok: 15tys. km
    Auto: Opel Corsa C
    Paliwo: Diesel
    Typ: Hatchback
    Rok produkcji: 2001

    06 Maj 2013, 20:50

    temat nadal aktualny, autko narazie odpala
    Za pierwszym razem tak jak pisałam wszystkie kontrolki się świeciły tylko nie kręcił, otworzyłam przednią klapę (bo dzwoniłam akurat do faceta i pytał czy ciepłe coś tam przy aku jest). Później wsiadłam i zrezygnowana juz spróbowałam jeszcze raz a tu prosze...odpalił
    Jednak skoro się tak zrobiło tzn ze cos jest nie tak:/
    malina6262
    Nowicjusz
     
    Posty: 16
    Prawo jazdy: 25 08 2008
    Przebieg/rok: 15tys. km
    Auto: Opel Corsa C
    Paliwo: Diesel
    Typ: Hatchback
    Rok produkcji: 2001

    07 Maj 2013, 10:55

    Po każdym zakupie auta zawsze bezpieczniej jest wymienić rozrząd wtedy człowiek ma pewność że faktycznie jest zmienione, ludzie żeby sprzedać auto powiedzą wszystko, a jak zobaczą kobiete to zaraz wcisną że auto po starszym kierowcy, mało jeżdżone i takie tam. Warto podjechać do elektryka żeby sprawdził no i ogólnie na kanał żeby ogólnie sprawdzić stan techniczny. Takie wizyty najlepiej zrobic zaraz po zakupie i przed rejestracją kiedy mamy jeszcze czas na odstąpienie od umowy i zwrot gotówki. To że nie pali może być tu wiele przyczyn warto zacząć od elektryka. :)
    motomoto
    Początkujący
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 53
    Miejscowość: Wrocław
    Auto: PASSAT B5, 1,9, 101KM

    10 Maj 2013, 22:41

    Rozrząd sporo kosztuje, narazie nawet nie mam na to kasy:/ Nie sądziłam ze auto tyle mnie będzie kosztowac, ale cóż...za wygode trzeba płacić
    malina6262
    Nowicjusz
     
    Posty: 16
    Prawo jazdy: 25 08 2008
    Przebieg/rok: 15tys. km
    Auto: Opel Corsa C
    Paliwo: Diesel
    Typ: Hatchback
    Rok produkcji: 2001

    12 Maj 2013, 19:31

    Niestety każde auto to spory wydatek,sam zakup to nie wszystko,do tego dochodzą różne opłaty za OC,benzyne no i naprawy... Dlatego warto podczas zakupu uwzględniać jak najmniej awaryjny model.
    Rolcar
    Początkujący
     
    Posty: 55
    Auto: Ford Focus II
    Silnik: 1.6
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Hatchback
    Skrzynia biegów: Manualna