REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
trzeba by było zdiagnozować co to stuka.Hehe89 napisał(a):Można to uznać za wadę ukrytą? Coś od mechanika muszę poprosić diagnozę i koszty naprawy faktury itd?
Hehe89 napisał(a):Sprzedający twierdził, że dolewa około litr oleju na 20 tys. km (trochę rzadko wymienia olej chyba skoro mówił o 20 tys. km).
Stukanie nie wiem czy było słychać, nie zwróciłem uwagi. Ale sprzedający potwierdził mi to mailowo kilka dni temu, że auto faktycznie stukało i to stukanie ustępuje po rozgrzaniu, w aso podobno mu powiedzieli, żeby z tym jeździł. Mechanik albo nie słyszał, albo nie słuchał na początku jazdy albo gadał ze sprzedającym i nie słyszał albo włączyli radio, nie wiem, nie było mnie na samym początku przeglądu.
Olej - myślę, że doskonale o tym wiedział, bo jak w sierpniu wymieniał olej, a dzisiaj miałem suchy bagnet, to niemożliwe, żeby nie wiedział, że mu żre olej.
Auto od osoby prywatnej, serwisowany w ASO.
Szukam mechanika jakiegoś ogarniętego, w przyszłym tygodniu podjadę sprawdzić co stuka.
Ale stukanie + olej = skojarzyły mi się z remontem. Może nie będzie tak źle, no ale przygotowuje się na najgorsze. 2 tys. już wydałem na podstawowy serwis i takiej kwoty spodziewałem się, ale jak mi wyjdzie jeszcze 4 na remont to już tak średnio mi się podoba. Auto fajne tylko gdyby nie ten silnik. Jakbym wiedział, to też bym go kupił jakby mi z ceny spuścił na remont.