Kupno auta bez klimy, czy to ma sens?

25 Mar 2016, 10:31

Dla mnie auto z klimy miałoby sens, gdybym korzystała z niego naprawdę rzadko i trafiłaby się świetna okazja na samochód. Teoretycznie nie jest niezbędna, ale nie chcę już nigdy jeździć latem w piekarniku, czy to po mieście, czy na dłuższych trasach.

25 Mar 2016, 10:52

nie każdemu zależy na klimie, ja u siebie w autku rzadko klimę włączam, po mieście jeżdżę z otwartymi szybami a klimy używam tylko w trasie raz w miesiącu

25 Mar 2016, 12:46

Polecam 206, ale tylko po bardzo dokładnym sprawdzeniu, lub od jakiegoś forumowicza. Klima dobra rzecz, a w tej cenie na pewno warto poszukać auta które będzie w nią wyposażone.

25 Mar 2016, 14:51

Zrezygnowałem z tej 206, patrzę teraz na Grande Punto. Co myślicie o tym ogłoszeniu [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] oraz o wspomnianej w nim polerce?

25 Mar 2016, 14:59

Obecnie klimatyzacja nie jest wygodą, lecz PODSTAWĄ. Przypadki, w których zakup samochodu osobowego bez klimatyzacji jest uzasadniony racjonalnie to:
1. Kupno auta za kwotę mniejszą niż 5 tysięcy złotych - wiadomo, będą to stare egzemplarze, czyli z czasów, w których klimatyzacje nie były tak powszechne, a jak wiadomo przy tych pieniądząch warto kupić auto zadbane niż szukać na siłę trupa z klimatyzacją.
2. Jazda tylko i wyłącznie okazjonalna, przeważnie na krótkich trasach, czyli roczne nie pokonywanie więcej niż tych 7-8 tysięcy kilometrów.

Kupno 9 letniej 206 za 12 tysięcy bez klimatyzacji nie ma najmniejszego sensu. Problem ze sprzedażą za parę lat będzie ogromny, a jak wiadomo montaż klimatyzacji to koszt przynajmniej 2 tysięcy złotych, zależnie od modelu samochodu i nie każdy mechanik się tego podejmie.

I nie słuchaj ludzi, którzy piszą, że klimatyzacja to zbędne narzędzie. Dzisiaj jest to PODSTAWA, tak jak parę lat temu kupno samochodu z przynajmniej jednym airbagiem

25 Mar 2016, 16:43

Ładne Grande,przedni zderzak wygląda na malowany ale nie musi to oznaczać jakiegoś wypadku.

26 Mar 2016, 12:12

Petento napisał(a):Obecnie klimatyzacja nie jest wygodą, lecz PODSTAWĄ. Przypadki, w których zakup samochodu osobowego bez klimatyzacji jest uzasadniony racjonalnie to:
1. Kupno auta za kwotę mniejszą niż 5 tysięcy złotych - wiadomo, będą to stare egzemplarze, czyli z czasów, w których klimatyzacje nie były tak powszechne, a jak wiadomo przy tych pieniądząch warto kupić auto zadbane niż szukać na siłę trupa z klimatyzacją.
2. Jazda tylko i wyłącznie okazjonalna, przeważnie na krótkich trasach, czyli roczne nie pokonywanie więcej niż tych 7-8 tysięcy kilometrów.

Kupno 9 letniej 206 za 12 tysięcy bez klimatyzacji nie ma najmniejszego sensu. Problem ze sprzedażą za parę lat będzie ogromny, a jak wiadomo montaż klimatyzacji to koszt przynajmniej 2 tysięcy złotych, zależnie od modelu samochodu i nie każdy mechanik się tego podejmie.

I nie słuchaj ludzi, którzy piszą, że klimatyzacja to zbędne narzędzie. Dzisiaj jest to PODSTAWA, tak jak parę lat temu kupno samochodu z przynajmniej jednym airbagiem

Dokładnie

Chociaż nawet przy przebiegach 7-8k km rocznie klima się przydaje.

26 Mar 2016, 12:35

Kumpel miał 206 bez klimy, używał go od września do maja - w innych miesiącach nawet otwarte szyby nic nie dają, jeżeli jeździ się po mieście a jego silniczek 1.1 na trasy się nie nadawał (z otwartymi szybami auto w zasadzie nie chciało jechać), podejrzewam, że z 1.4 byłoby podobnie.

26 Mar 2016, 20:03

Klimatyzacja może przydać sie tylko od czerwca do wrzesnia, nic więcej. Podkreslam może bo lata nie zawsze bywają upalne. Więc uważam że nie jest to niezbędnik.

26 Mar 2016, 20:58

Od czerwca do września mówisz? Przy obecnym klimacie powiedziałbym, że od początku kwietnia do końca września i nie może tylko na pewno - klimat się ociepla i dni z temperaturą powyżej 30 stopni w ciągu roku będzie coraz więcej. I nikomu nie życzę, przy temperaturze w cieniu 30-35 stopni, po ośmiu godzinach pracy w klimatyzowanym pomieszczeniu wyjść tak koło godziny 16 i wsiąść do samochodu zaparkowanego w słońcu, w którym wewnątrz jest temperatura powyżej 60 stopni i jechać w takich warunkach 30 minut, połowę czasu stojąc w korku. Co ja mówię, tu nawet wystarczy 10 minut, żeby nasza koncentracja się gwałtownie obniżyła, co może doprowadzić nawet do wypadku.

I tłumaczenie, że wystarczy otworzyć wszystkie drzwi, przewietrzyć auto i potem jechać z otwartymi szybami nie przemawia do mnie - jazda w takich warunkach bez klimatyzacji przez dłuższy czas to powodowanie niebezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Rozumiem, że sporo starszych osób będzie pisało: ,,A kiedyś to do Bułgarii na wczasy maluchem się jeździło w 4 osoby przy 30 stopniowym upale i jakoś wszyscy dojechali i wrócili". Ok, ale wtedy w Polsce kupno auta z klimatyzacją było wręcz niemożliwe. Gdyby przy zakupie była możliwość kupna malucha czy dużego fiata z klimatyzacją, to wszyscy by kupowali (o ile dopłata nie stanowiłaby równowartości pojazdu). Dziś klimatyzacja to nie dobro luksusowe i można ją znaleźć nawet w samochodzie wartym 2 tysiące złotych.

I nie wiem też czemu większość ludzi klimatyzację kojarzy jedynie jako dobrą rzecz na upały. A co w sytuacji, gdy na zewnątrz plucha, a my wsiadamy do samochodu razem z kilkoma pasażerami w mokrych ubraniach? Włączamy klimatyzację i mamy z głowy parowanie szyb, w aucie bez klimatyzacji, nawet z czystym filtrem kabinowym, w większości przypadków nie ma szans żeby sprawnie odprowadzić wilgoć, gdy do auta wsiądą 4 osoby z mokrymi ubraniami (no chyba, że otworzy się okna, ale to przy ulewie średnie rozwiązanie). Zaparowane szyby = mniejsza widoczność = mniejsze bezpieczeństwo jazdy, a więc klimatyzacja to nie tylko WYGODA, ale przede wszystkim element PODSTAWOWEGO bezpieczeństwa, gwarantujący BEZPIECZEŃSTWO i wspomnianą też wygodę.

27 Mar 2016, 09:25

No faktycznie bo Polska to Anglia i cały czas tu leje, już bym tak nie przesadzała z tą klima bo nie wiem czy zauważyłeś ale w lato coraz więcej ludzi jeździ z otwartymi szybami bez klimy, a wiesz dlaczego? bo coraz więcej ludzi zdaje sobie sprawę że klima powoduje problemy z układem oddechowym - już nie mówię o pleśni czy grzybach ale o szoku termicznym gdzie na zewnątrz jest upał a wsiadając do auta i włączając klimę szybko się wychładzamy. A co do pleśni i grzybów to żeby bardzo dokładnie pozbyć się tego cholerstwa to trzeba by rozbierać co roku cały układ klimatyzacji bo zwykłe ozonowanie nie zabije wszystkiego.

27 Mar 2016, 09:44

Nie przez szok termiczny nie używają klimy tylko przez to że w większości aut jest ona niesprawna.

27 Mar 2016, 10:38

Shatanka napisał(a):nie wiem czy zauważyłeś ale w lato coraz więcej ludzi jeździ z otwartymi szybami bez klimy, a wiesz dlaczego? bo coraz więcej ludzi zdaje sobie sprawę że klima powoduje problemy z układem oddechowym - już nie mówię o pleśni czy grzybach ale o szoku termicznym gdzie na zewnątrz jest upał a wsiadając do auta i włączając klimę szybko się wychładzamy

jak ktoś nie ma rozumu i nie zna umiaru to tak to się kończy

wsiadając z dworu gdzie jest +40 i ustawiając klimę na 17 no to nic dziwnego że zachorujesz. Idąc Twoim tokiem myślenia latem powinniśmy kategorycznie zrezygnować z lodów i zimnych napojów na rzecz wrzątku i gorących potraw. No kaj tu rozum?

27 Mar 2016, 11:23

Klima ma tak samo dobre jak i złe strony. Te dobre wiadomo każdy zna.
Gorszym jest to że auto z włączoną klimą więcej spala, dodatkowym kosztem jest również jej sama eksploatacja.