Kwitek

12 Lut 2010, 15:20

Witam zakupując auto oplacilem przerejestrowanie koszt ok.320zl ale nie rejestrowalem go na mnie tylko w umowie mam na siebie to auto. Problem moj polega na tym ze zgubilem kwitek z wplata jak rejestrowalem auto i te deklaracje PCC i nie wiem gdzie ja mam;/ I chcialby sie dowiedziec czy sprzedajac auto musze miec ten kwitek z us o przejestrowaniu auta czy nie musze gdy auto jest w dowodzie rejestracyjnym na poprzedniego wlasciciela?

12 Lut 2010, 18:22

pamporoi napisał(a):Witam zakupując auto oplacilem przerejestrowanie koszt ok.320zl ale nie rejestrowalem go na mnie tylko w umowie mam na siebie to auto.

To jak go zarejestrowałeś? i na kogo?

pamporoi napisał(a):I chcialby sie dowiedziec czy sprzedajac auto musze miec ten kwitek z us o przejestrowaniu auta czy nie musze gdy auto jest w dowodzie rejestracyjnym na poprzedniego wlasciciela?

Raczej nie potrzebny ten kwitek.

12 Lut 2010, 21:12

No niby jest na mnie na umowie ale w dowodzie na poprzedniego właściciela nie mialem kasy zeby opłacic tablice i dowód wiec tylko go przejestrowalem na siebie

12 Lut 2010, 22:19

Jak nie masz tablic i dowodu to co niby przerejestrowałeś? Jakaś bzdura - sam nie wiesz co zrobiłeś i co chcesz dalej robić...

12 Lut 2010, 22:41

gubisz sie w zeznaniach... moze oplaciles oc na siebie? jakbyc przerejestrowal na siebie to w dowodzie bys mial swoje nazwisko... troche zawile piszesz i w koncu nie wiemy o co ci chodzi... a tak na marginesie ton wypowiedzi kubucha zaczyna mnie denerwowac i te jego cięte riposty...

12 Lut 2010, 22:44

Nikt Cię nie zmusza do czytania moich postów...

13 Lut 2010, 08:40

po prostu oplacilem skarbowke ale na siebie nie rejestrowalem bo dodatkowe kosztyn i musze miec tenn kwitek do sprzedazy czy nie?

13 Lut 2010, 09:33

no to chyba nie przerejestrowales auta na siebie tylko oplaciles podatek od wzbogacenia... a do sprzedazy auta to nie jest raczej konieczne bo to obowiazek podatkowy a nie rejestracyjny

13 Lut 2010, 10:35

pamporoi napisał(a):po prostu oplacilem skarbowke ale na siebie nie rejestrowalem bo dodatkowe kosztyn i musze miec tenn kwitek do sprzedazy czy nie?

No i jednak się da jasno napisać o co chodzi

Nie potrzebujesz tego "kwitka" do sprzedaży.

13 Lut 2010, 11:50

Ale pełnego przerejestrowania już tak !!!
Nikt od Ciebie nie kupi tego auta w takiej sytuacji prawnej jak masz w tej chwili.Za chwilę też przegapisz wymagany prawem czas na przerejestrowanie auta..! No chyba,że na umowie kupna nie wpisaliście daty...
Natomiast ten "kwitek" z US,jak będzie on twoim jedynym dokumentem przedłożonym kupującemu Twój samochód ,to ma taką wartośc jak byś mu pokazał "kwit na węgiel" z zeszłego roku...
Na moje,to śmigaj do Urzędu Komunikacji i przerejestrowuj auto.

13 Lut 2010, 14:19

czemu nikt nie kupi tego auta?
jesli ma umowe kupna sprzedazy od wlasciciela widniejacego w dowodzie i podpisze z kims nowa umowe kupna sprzedazy to nie ma najmniejszego problemu zeby zarejestrowac auto po prostu potrzeban wtedy w wydziale komunikacji obie umowy ta ze on kupil auto od tego co jest w dowodzie i tego nowego nabywcy ze kupil auto od aktualnego wlasciciela

13 Lut 2010, 14:22

A kto zagwarantuje ,że Ty nie kupiłeś tego auta na kredyt i na aucie nie ma cesji bankowej (zastawu)..? W dowodzie byłby wbity ale Ty dowodu nie masz.

13 Lut 2010, 23:52

przy podpisywaniu umowy zawarty jest paragraf ktory mowi o tym ze strona prawna auta jest czysta i nie jest przedmiotem zadnego zastawu itp ;]
jesli podpisze taka umowe a nie jest to prawda to wtedy odpowiada za to przed sadem ;]

14 Lut 2010, 12:06

Oczywiście . Ale czy gdybyś był kupującym ,to kupiłbyś auto bez dowodu rejestracyjnego sprzedającego..? świadomie zgadzasz się na włóczenie się po sądach..? Po co? Lepiej kupic inne auto,bo jest ich sporo...

15 Lut 2010, 09:23

no a co to za problem jak ma sie dokumenty (umowy k-s) poprzednich wlascicieli i pochodzenie auta jest znane... i na jakie wloczenie po sadach? nie wiem po co robisz taka propagande ze jak ktos nie ma swojego nazwiska w dowodzie wbitego to nie kupujcie auta bo jest zle

kolega pytal czy ten kwitek jest potrzebny to mu odpowiedzialem a ty od razu mowisz ze bez dowodu to dramat i takiego auta nie kupowac

jesli stan auta jest godny uwagi to wolalbym kupic auto ktore jest dobre niz jakis szmelc tylko dlatego ze ma wbite dane sprzedawcy w dowodzie
a co jak ktos sie przeprowadzil i ma wbity w dowodzie osobistym inny adres niz ten w dowodzie rejestracyjnym bo np nie oplaca mu sie przerejestrowywac auta przy kazdej zmianie adresu? to tez nie kupisz takiego auta bo bedziesz sie wloczyl po sadach?

Kwitek

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum