Od jakiegoś czasu coś się dzieje ,że jak jest rozruch na zimnym silniku to zamiast odpalić zaraz po wciśnięciu start to rozrusznik kręci kilka sekund i trzeba wciskać pedał gazu żeby odpalił.
Sytuację przedstawiłem na filmiku
[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Jak się ustawi głośność w wieży hi-fi na maksa to jeszcze w 0:05 słychać kręcenie rozrusznika.
To klikanie pod koniec to wciskanie pedału gazu.
PS.Poza tym gaśnie podczas hamowania jak jest na zimnym silniku.Zawory były regulowane 14 tys. km temu .
Czy gaśnięcie na zimnym silniku podczas hamowania oznacza wyłącznie zawory do regulacji ?
Temat założyłem wcześniej na innym forum i tam jeden odpisał o gaśnięciu ,że to pompka.
Ale ,że co pompka,jaka,gdzie? Chyba nie ma myśli pompy paliwowej ?
Inny odpisał tak:no mogły sie tak mapki benzynowe rozjechac od źle zestrojonej instalacji gazowej
Jeszcze jeden tak :Spróbuj wyczyscić przepustnice,łatwy dostęp
A jeden o problemie z odpalaniem na zimnym silniku odpisał tak :Smiem twierdzic ze zbyt malo jesli tylko tyle aby sie nie swiecilo, wiele osob po zatankowaniu pol baku problem ustepowal.
A Wy co o tym sądzicie ?