Qrcze
Ciężka sprawa bo autkiem będę śmigał na co dzień po 100tys.mieście,w weekendy z rodzinka na wycieczki a w między czasie jeszcze w delegacje tam gdzie będzie trzeba ( w tym wioseczki).
W tej chwili Audiczka radzi sobie z każdym podłożem,ale o komforcie nie ma co mówić w tym aucie... Wiem że nie istnieją auta do wszystkiego ale muszę znaleźć jakiś ZŁOTY ŚRODEK,
żeby zwiększyć bagażnik,nie zwiększyć wydatków ekspl., podnieść komfort jazdy ale nie bać się podłoża...
![Smile :)]()