LAIK - PIERWSZY GRAT - RENOWACJA

24 Mar 2009, 21:51

Witam, jako że jest to mój pierwszy post chciałbym wszystkich pozdrowić.

Aby nie powielać stworzonych już tematów przeczytałem chyba wszystkie, które mówiły o zakupie pierwszych maszyn. Niestety nie znalazłem tam interesujących mnie informacji. Jeżeli mimo to ktoś już o tym pisał: przepraszam.

A mianowicie:
Jestem całkowitym laikiem motoryzacyjnym i interesuje mnie zakup pierwszego samochodu. Jednakże nie byle jakiego ;p
Uściślając chodzi o taniego, ładnie wyglądającego*, grata!

*rzecz się jednak nie tyczy jego aktualnego wyglądu (stanu), lecz tego jak może wyglądać po renowacji.

Logicznie myślący człowiek zapyta: A na kij mu taki złom?
Już więc się tłumaczę:
Chodzi mi o to, aby z pomocą ojca (inżynier mechanik, który na czym jak na czym ale na konstrukcji maszyn, silników itp. zna się doskonale) doprowadzić taki samochód nie tylko do stanu używalności ale również nadać mu spore walory estetyczne. Krótko mówiąc: PIMP MY RIDE! 8)

Poszukiwany przeze mnie samochód musi być przede wszystkim tani i musi jeździć (lub prawie jeździć =). Bo trupów wskrzesić nam się nie uda. Dodatkowo chciałbym aby miał ładny kształt (inspirują mnie rysy Shelby Mustanga GT 350) aczkolwiek skończonym wariatem nie jestem i zadowoli mnie cokolwiek nie wyglądającego jak Cinquecento, Tico, Golf I, bądź coś bardziej paskudnego. W sumie fajnie by było gdyby miał nietypowy kształt ;)

Generalnie pragnę znaleźć maszynę, w którą będę mógł włożyć dużo serca i czasu (lecz nie jakieś kosmiczne pieniądze). Na renowację, może niezbyt szybką lecz konsekwentną, daję sobie około roku. Po tym czasie chciałbym wreszcie móc jeździć swoim "cackiem" bez obaw.
Na zakończenie jeszcze raz dodam ,że to ma być tani gruchot ;)

A więc jako samochodowy nowicjusz, zwracam się do was z prośbą o pomoc w poszukiwaniach. Wszelkie pomysły, rady tudzież opinie mile widziane.
Z góry dzięki
budzior
 

24 Mar 2009, 22:03

Ford Capri - teraz widzę na allegro za 7000 zł około ale czasami trafiają się gruchoty nieodremontowane za 2-3k zł które wymagają bardzo dużo pracy i wysiłku (o co Tobie chodzi) i nie koniecznie aż tak dużo wkładu finansowego, a odremontowany wózek można baaardzo dobrze sprzedać. Chyba że nie zrozumiałem pytania i chodzi Ci o auto za 500 zł z wkładem 200 zł :P to wtedy moja propozycja odpada.. jednak jak masz troszkę gotówki to (czarne) odremontowane Capri będzie super.
<b>don't stop tryin'
one day you
you will flyin'
qki007
Stały forumowicz
 
Posty: 1054
Zdjęcia: 9
Miejscowość: Zamość

24 Mar 2009, 22:15

Capri, zdecydowanie nie na moją kieszeń ;] chyba, że w duuużo gorszym stanie ^^
Owszem, chodzi mi o tanie pudło za kilkaset złotych. Jednak wkład nie musi się ograniczać do 200 ;p
budzior
 

24 Mar 2009, 22:34

Może jakiś stary mercedes?
akan
Nowicjusz
 
Posty: 35

24 Mar 2009, 22:36

Ile chcesz przeznaczyć na renowacje : 500 , 1000 ? . To nie ma nic co Cię zainteresuje . Piszesz że , cytuje :z pomocą ojca (inżynier mechanik, który na czym jak na czym ale na konstrukcji maszyn, silników itp. zna się doskonale : ale , ale , samochód nie kończy się na mechanice , jest jeszcze blacha , lakier ....... i tu są znaczne koszty , tak że w sumie pieniążków trzeba sporoooooo. Za pereset złotych nic nie zrobisz .
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4850
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

24 Mar 2009, 22:49

Napisałem, że pareset złotych ma kosztować samochód, nie jego naprawa. Zdaję sobie sprawę jakie koszty niesie ze sobą to wszystko, dlatego zakładam, że przywrócenie mu świetności zajmie mi sporo czasu.
budzior
 

24 Mar 2009, 23:36

Ile masz na samochód? Ile masz na renowację? Wstępnie.. Oczywiście renowację wstępnie bo wiadomo że coś potem może wyskoczyć, ale na sam samochód to się określ do jakiej kwoty.
<b>don't stop tryin'
one day you
you will flyin'
qki007
Stały forumowicz
 
Posty: 1054
Zdjęcia: 9
Miejscowość: Zamość

24 Mar 2009, 23:49

Powiedzmy, że na samochód chciałym wydać mniej niż 1000, a na renowację hmm w sumie nie wiem dokładnie. Nie mam górnego limitu, lecz wszystko w granicach rozsądku. Bo z ojcem ustaliłem, że będzie mi to finansował i wykładał pieniądze zależnie od aktualnych potrzeb.
budzior
 

24 Mar 2009, 23:53

wg mnie mozesz trafic w naprawde zlym stanie:
-taunusa
-granade
te maszyny po renowacji sa po prostu piekne
moze jakiegos rekorda starego znajdziesz, w sumie linie mustanga miala skoda rapid (fastback) ;), trafisz za grosze tez na scirocco, moze jakis garbi, trabant :D to tak na szybko kilka propozycji
drops
Nowicjusz
 
Posty: 16

25 Mar 2009, 08:30

A może poszukac kultowego,pięknego modelu Opla Manta z początku 80 lat? Auto z duszą i sportowym zębem,warte zabawy w renowację. Poza tym lepiej renowację przeprowadzac na aucie europejskiej produkcji...
Mało jest ludzi których odbudowana Manta nie skłoni do odwrócenia się na ulicy...
Z innych propozycji warto zainteresowac się Fiatami np:Mirafiori lub Ritmo i Regatą. :wink:
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5796
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

25 Mar 2009, 19:04

Bardzo mi się spodobały: Skoda Rapid i Opel Manta, troszeczkę mniej Volkswagen Scirocco i Fiat Ritmo - lecz nadal bardzo mocno ;)
Dzięki za te propozycje - bedę szukał jakichś okazji. Byłbym rad jeżeli komukolwiek przyjdzie jeszcze coś ciekawego do głowy :)

Pozdrawiam
budzior