Land rover Discovery 4

28 Wrz 2009, 22:57

Czesc,

Przymierzam sie powolutku do zakupu land rovera discovery 4. Cenowo nie najgorzej wychodzi, bo można odliczyć 22 % w tym roku (homologacja ciezarowa).

Co sądzicie o tym samochodzie w tym segmencie? Czy mial ktos już jakieś doświadczenia z Land Roverami?
Pies, kiedy się boi, to warczy - zupełnie jak człowiek
domesday
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: Poznań

29 Wrz 2009, 08:16

Cześć,więc tak kolego to wszystko co wiem to to że land rover discovery to jedna z najlepszych terenówek pewnie też nie mało pali, i ogólnie raczej fajnie mieć takie autko do czasu aż przyjdzie podjechać nam na stacje benzynowa ;). Części raczej ogólnie dostępne i też nie nalezą do najtańszych. Aha i kolego ty chcesz kupić nowego czy używanego ?
vw
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 354
Miejscowość: Warszawa
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Skoda Octavia RS
Skrzynia biegów: Manualna

29 Wrz 2009, 13:13

czesc, no wybierasz raczej segment luksusowych aut. Discovery podziwialem jedynie na zdjeciach, bo po ulicy jezdzi ich niewiele. Z reszta 4. to chyba najnowszy model i raczej ciezko bedzie ci znalezc uzywanego. Jezeli zdecydujesz sie na kupno w salonie, to lepiej sie pospiesz, bo z tego co slyszalem to maja znow likwidowac samochody z kratka. Jezdziles juz takim autem? nie wolalbys limuzyny?
janek36
Nowicjusz
 
Posty: 4
Zdjęcia: 2
Miejscowość: Gdańsk

29 Wrz 2009, 14:24

disco 4 to roche przerost formy ad treścią, samochód z samonośnym nadwoziem posadzny dodatkowo na ramie co daje nam masę nieźle przygotowanego auta wyprawowego, a w zamian nie dostajemy w zasadzie nic :???:
skóry, welury, i wysoki połysk są teraz dostępne w każdym samochodzie :wink:
zaletą jest dość niebanalny wygląd, ale niestety to tylko wygląd :???:
żeby napędzić tą bestyjke konstruktorzy wsadzili tam dość fajne silniki o dużej mocy, dość przyzwoitym spalaniu, niestety posiadające tyle elektroniki, że bez komputera to się filtra powietrza nie da zmienić :mrgreen: , pomijając faj że elektronika jest wszechobecna we wszystkim w tym samochodzie (jak w niesławnym P38 :mrgreen: ) tak, że od czasu do czasu kolorowa choinka na głównym wyświetlaczu nie powinna nas dziwić :wink:
ogólnie jeśli nigdy nie zamierzasz zjechać tym samochodem z drogi asfalt/szuter to będziesz zadowolony o ile się przyzwyczaisz do jego humorów :wink: jeśli mierzysz w samochód choć trochę pretendujący do terenu to może Gelenda :?:
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

29 Wrz 2009, 16:54

Dzieki koledzy za odpowiedzi

Nadmienię, że chciałbym kupic nowy samochód

Jeżdzić zamierzam głównie po asfalcie, ewentualnie żużlu

Pocieszny mógłbyś mnie przybliżyć nieco "fajne silniki o dużej mocy"?
Pies, kiedy się boi, to warczy - zupełnie jak człowiek
domesday
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: Poznań

29 Wrz 2009, 17:29

ano przykładowo taki 3,0 TDV6 -niezły moment ciągnie od samiutkiego dołu :wink:
oczywiście pamientamy że włożono go do 2,5 tonowego syfa :mrgreen:
ogólnie troche zmian w stosunku do 3 jest, nie chodzi to jak klekot tylko cicho, na prawde cicho :!: w zasadzie brak turbo dziury, skrzynia działa bardzo fajnie, w zasadzie nie ma oczekiwania na silnik po wciśnięciu gazu :wink:
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

29 Wrz 2009, 19:56

domesday napisał(a):Jeżdzić zamierzam głównie po asfalcie, ewentualnie żużlu

To moze zamiast terenowki, jakas osobowke tej samej klasy i tym samym przedziale cenowym np. Jaguara. No chyba, ze autko na firme i zalezy Ci na odliczeniu Vatu.
janek36
Nowicjusz
 
Posty: 4
Zdjęcia: 2
Miejscowość: Gdańsk

29 Wrz 2009, 20:08

Ja powiem tak nie kupował bym nigdy nowego auta ponieważ jak wyjedziesz z salonu juz traci wartość i nigdy nie dostaniesz za nie tyle co w salonie ;)
vw
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 354
Miejscowość: Warszawa
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Skoda Octavia RS
Skrzynia biegów: Manualna

29 Wrz 2009, 21:12

vw napisał(a):Ja powiem tak nie kupował bym nigdy nowego auta ponieważ jak wyjedziesz z salonu juz traci wartość i nigdy nie dostaniesz za nie tyle co w salonie ;)
ale masz pewność że nie bite i nie ma nakręconego miliona km :mrgreen: coś za coś :wink:

BTW jak ludzie nie będą kupować nowych samochodów to My nie będziemy mieli czym jeździć :mrgreen:
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

29 Wrz 2009, 21:38

Kod: Zaznacz wszystko
[Aby wyświetlić zawartość tego pola musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]


Tu masz racje :grin:
vw
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 354
Miejscowość: Warszawa
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Skoda Octavia RS
Skrzynia biegów: Manualna

30 Wrz 2009, 00:20

vw napisał(a):Ja powiem tak nie kupował bym nigdy nowego auta ponieważ jak wyjedziesz z salonu juz traci wartość i nigdy nie dostaniesz za nie tyle co w salonie ;)


No poza tym to jest nowy model, wiec ciezko byłoby dostać używany.

A jeszcze w kwestii cen to nie jest tak strasznie, na stronie land rovera czytałem, że w ramach wymiany starego na nowy (program dopłat rejestracyjnych) dają 5 tys. Euro. Nie wspominam o możliwości ubezpieczenia na 1,9% wartosci auta, przeglądach itp...

Tylko źle mnie nie zrozumcie koledzy - to nie litania przeciwko używanym, bo sam mam obecnie takiego :)
Pies, kiedy się boi, to warczy - zupełnie jak człowiek
domesday
Nowicjusz
 
Posty: 5
Miejscowość: Poznań

30 Wrz 2009, 08:11

domesday napisał(a):Tylko źle mnie nie zrozumcie koledzy - to nie litania przeciwko używanym, bo sam mam obecnie takiego :)
kpuj :wink: za 2 lata jak się leasing skończy oddasz firmie albo kupisz normalnie, za 5 lat sprzedasz, a za 8-10 my kupimy wywalimy całą elektronikę, pneumatyczne zawieszenie (choć podobno w nowym się nie da :???: ) i zrobimy fajny samochód wyprawowy :mrgreen:
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)