ACSznycel napisał(a):Trochę sobie przeczysz - najpierw mówisz że nie chcesz niemieckiego kloca, ani czegoś czym jeździ "młoda wieś", a zaraz potem wymieniasz Audi A3, A4 i BMW E36/46 - czyli modele najbardziej popularne właśnie na wsiach i małych miasteczkach wśród jej młodych mieszkańców
Wystarczy się przejechać pod jakąś dyskotekę żeby zobaczyć że 70% aut tam ma znaczek VW/OOOO/śmigła :]
Moim zdaniem:
hemp napisał(a):Toyota celica 2,0 GT (jesli nie zalezy Ci na osiagach to bierz 1,8) model po 94r
peugeot 406 coupe 2,0 lub 3,0
bmw e36 coupe (moze 2,8 silniczek bo najlepszy )
hjundaj coupe 2,0
+Alfa GTV - tylko będziesz musiał o nią dbać, bo to nie jest typ auta przy którym możesz olewać przeglądy, wymiany i używać najpodlejszych części...
[ Dodano: 21 Luty 2011, 08:48 ]A, no i jeszcze jedno - lanserskie auto za 10tys. zł, to jak "sucha woda"
Na lans 40tys. zł to minimum (kilkunastoletnie Porsche też lansem nie jest, chyba że w Tadżykistanie). Więc na twoim miejscu nie sugerowałbym się tak "lansem", a stanem technicznym - bo lansu i tak nie będzie, a w ten sposób unikniesz dużych wydatków na serwis
Sluchaj, idac twoim tokiem myslenia, to twoj hyundai i30 tez jest wiesniacki - masa wlascicieli tych aut mieszka na wsiach, bo to jedne z tanszych, nowych samochodow na rynku. Ktos tam mowil, ze lans, to minimum 50tys - prosze cie... Porsche Boxster 99' i kazda nowa limuzyna typu audi a4 wymieka
. Wiem, bo jezdzi taki po Olsztynie i mnie kusi non-stop
on kosztuje 40tys, ale lans jest tez w Mercedesie SLK cabrio 99' widzialem taki jeden w Olu, moze jest wiecej, ale w lato to auto wyglada jak rodem z Hollywood, a kosztuje ok. 25tys. To roadster 2osobowy z twardym dachem, zobaczcie sobie jeszcze BMW Z3 - roadster cabrio 2osobowy miecie wszystkich, a cena niska. Widzialem go doslownie kilka razy w Warszawie i na prawde daje rade - w koncu auto z filmu Jamesa Bonda
. I jesli nie znajde ciekawego auta do 10tys, to nie mam zamiaru plakac w jakims szarym i nudnym shit'cie, a zamiast tego dozbieram do Z3 albo SLK. Dziekuje wam wszystkim za pomocne rady - celica jest interesujaca, ale nie ma testow zderzeniowych, a jest bardzo leciwa, malutka... silnik moze byc do 1,8 bo to ma byc benzyna - w desperacji moze zaloze lpg, ale raczej nie sadze... mysle, ze najlepsze auta do 10tys, to Alfa 156, gtv, Ford/Mercury Cougar - zobaczcie. Tak nawiasem nie nadinterpretujcie tego lansu - auto ma byc wyjatkowe, bo rzygam masowkami. Wiem, ze podalem a3,a4 itd - ale te auta podalem ze wzgledu na cene glownie, ale alfy znowu sa nierozsadne, b. tudny wybor... najbardziej widzi mi sie BMW Z3
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] -nikt mi nie wmowi, ze to wiesniackie auto. Ktos podal Mazde 323 - tak, to ladny samochod, tylko srodek jest koszmarny i nie rozumiem po co tam 4drzwi - moim zdaniem psuja efekt. Gdyby chociaz byly modele ze skora, jeszcze hyundai coupe jest niezly ze skora w srodku... jednak najbardziej spelniony czulbym sie w alfie (w tej cenie) 156 ma ponoc dobre silniki, to prawda? I 406 pinifariny rowniez robi wrazenie, ale ponoc bardzo awaryjne? Ladne auta sa albo drogie albo awaryjne... koszmar
ps. Victoria jest swietna
Jakbym mial duzo ka$y, to kupilbym sobie taka na 2gie auto
Zwlaszcza srodek, wspaniale, jednak na chwile obecna odpada z wiadomych wzgledow
ps2. dzis przypomnialo mi sie jak cale wakacje w tamtym roku (jak jeszcze nie mialem prawka) marzylem jakby to bylo jezdzic BMW Z3
Bardzo podoba mi sei ta fura. Lepszy bylby merc slk ze wzgledu na twardy dach, ale do z3 mozna dokupic. Czesci wchodza ponoc z e36, wiec problemu z tym duzego nie ma. Troche niski ten samochod na zywo, ale daje rade, wersja coupe jest tez niezla ,tylko drozsza znacznie:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] mozna sie zakchac...