Legalizacja gaśnicy potrzebna czy nie?

03 Sty 2011, 00:10

Migi60 napisał(a):
pocieszny napisał(a): jeśli nie wierzysz mi na słowo to prosze sprawdzaj czy nie jest wadliwa

A co Ty myslisz ze ja mam drukarkę do pieniędzy... :?: :?:
Niestety tak a nie inaczej sa skonstruowane-napisane nasze przepisy i nic się na to nie poradzi.Jak się robi przeglądy tych gasnic ja tez doskonale wiem ale niestety liczy się na kontrolce takiej gasnicy data kiedy to wykonano i do kiedy jest wazne...A czy to faktycznie jest sprawne to juz sprawa drugorzędna.... :wink:
no i tu się mylisz to czy jest sprawne to sprawa pierwszorzędna, bo od tego może zależeć czyjeś życie :!: kontrolka to sprawa drugorzędna, w przepisach nawet nie jest ujęte o kontrolce, wpis o kontroli mam mieć na przykład w firmie, a Tobie sory ale nic do tego, gdzie ja go mam i jak jest to zrobione, naklejka to żaden dokument, o niczym nie stanowi, nawet na niektórych jest napis że podstawą jest Faktura (na której masz nr gaśnicy, firme która robiła przegląd co jest ujęte w przeglądzie, kto go robił i kiedy go zrobił) i faktura jest dokumentem, a kontrolka jest do wiadomości właściciela że mu sie termin zbliża, i do tego czy był przegląd to masz tyle co kominiarz :mrgreen:
tak na prawdę są 3 służby, które mogą zarządać odemnie śwadectwa przeprowadzenia przeglądu,
Straż Pożarna, ITD i inspekcja sprawująca nadzór budowlany :mrgreen:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

03 Sty 2011, 00:20

pocieszny napisał(a): naklejka to żaden dokument,

Pewny jestes tego... :?: :?:
pocieszny napisał(a): wpis o kontroli mam mieć na przykład w firmie, a Tobie sory ale nic do tego, gdzie ja go mam i jak jest to zrobione

Co Ty masz w firmie to mnie nie interesuje.Jak sprawdzam na OBT to ja to muszę widziec i potwierdzic swoim podpisem.... :!: :!:
pocieszny napisał(a):nawet na niektórych jest napis że podstawą jest Faktura (na której masz nr gaśnicy, firme która robiła przegląd co jest ujęte w przeglądzie, kto go robił i kiedy go zrobił) i faktura jest dokumentem

Niech Ci będzie i tak ale ja to muszę widzieć zaczym złozę swój autograf w Twoim DR...
pocieszny napisał(a):, i do tego czy był przegląd to masz tyle co kominiarz

Przyjedz do mnie na OBT to zobaczymy kto będzie"kominiarzem"... :mrgreen:
Co bys nie robił,jak byś nie robił i tak piekło i tak piekło.
Nie odpowiadam na PW.
Migi60
Forumowicz VIP
 
Posty: 6188
Miejscowość: Polska
Prawo jazdy: 10 07 1979
Auto: OPEL CORSA
Silnik: 60KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2014

03 Sty 2011, 00:51

a gdzie masz SKP :mrgreen:
pokaż mi gdzie w wymaganiach do dopuszczenia pojazdu do ruchu masz wpisane "naklejka legalizacyjna" na gaśnicy??
z drugiej strony jeśli mam nową gaśnicę (na gwarancji) to czy potrzebuję naklejki??
za dodatkowe wymysły panów diagnostów płacą panowie diagności :wink: jeśli zarządasz dodatkowego przeglądu sprzętu który będzie sprawny dostaniesz za niego fakture :wink: sam piszesz że nie masz maszynki do pieniędzy, ja mam czas moge po sądach chodzić :mrgreen: zwłaszcza że konsumęcki takie rzeczy ostatnio załatwia pawie od ręki, 2-3 miesiące :wink: tylko powiedz mi jedno po co?? dla zasady że naklejki nie ma?? zwłaszcza jak nie musi jej być? ( i tak jestem tego pewien, przepis jasno mówi, a poza tym nasze kochane państwo nie omieszkało by na tym zarobić, a w przepisach dotyczących przeglądów gaśnic też nic nie masz o naklejkach) Ty masz złożyć autograf odpowiadając za dopuszczenie stanu technicznego pojazdu a nie czy ma naklejke na gaśnicy, tak jak Cie ustawodawca zobowiązał, i w zobowiązaniu jest jasno określone w co ma być wyposażone auto, Ty jesteś od tego żeby złom po drodze nie jeźdił, a nie od tego żeby sobie ludzie naklejki naklejali :wink:
BTW a co przeszkadza na przykład posiadania jednej gaśnicy tylko na przegląd albo nawet pożyczenia od kolegi, a potem zmieniam ją na taką bez naklejki? przegląd podbiłeś, podpis złożyłeś... gdzie widzisz sens?
nie popadajmy w paranoje, :roll:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

03 Sty 2011, 09:27

Zgadzam się że naklejka jest jedynie poświadczeniem, że ktoś tą gaśnicę miał w rękach, nie jest dowodem na to że jest ona sprawna.
Poza tym gdyby tak się trzymać tej naklejki, to diagnosta musiałby wymagać aby przegląd podany na niej był ważny przynajmniej do końca terminu ważności badania technicznego pojazdu (czyli na następne 12 miesięcy np.) co jest głupotą.
Następną rzeczą jest fakt, że gaśnica nie może być traktowana jak wyposażenie samochodu które jest z nim związane "stale". Nie wiem jak to wyrazić ale chodzi mi o to że o ile prawdopodobieństwo np. zmiany kół zaraz po wyjeździe ze stacji jest znikome to fakt przeniesienia gaśnicy z auta do auta (bo się ma np. 2) nie jest już taki nieprawdopodobny.
żeby być pewnym że jest ona z tego pojazdu to musiałby być na niej jego nr rej. a to już byłaby przyznajcie paranoja.
Być może wymaganie przez diagnostę ważnej naklejki na gaśnicy jest prawomocne (nie znam treści rozporządzenia które mówi co jest dowodem na sprawność gaśnicy), ale przyznam się szczerze spotkałem się z faktem jej sprawdzania raz parę lat temu i to w stacji połączonej z warsztatem/sklepem gdzie jak to bywa w takich miejscach od razu polecono mi "u nas w sklepie mają nowe" a za chwilę "nie dostanie pan przeglądu bo łożyska huczą ale u nas w warsztacie to panu zrobią tanio".
mstrucz
Aktywny
 
Posty: 354
Miejscowość: Gdynia

03 Sty 2011, 12:19

Panowie - spokojnie :wink:
Dziennik ustaw, który przytoczył kolega Migi60 nie dotyczy samochodów....
Określa on ochronę przeciwpożarową budynków, innych obiektów budowlanych i terenów budowlanych i nie ma nic wspólnego z samochodami....
Panowie - prawda jest taka - gaśnicę w samochodzie mieć należy, ponieważ jest obowiązkowym wyposażeniem każdego samochodu. I tylko tyle. O żadej legalizacji w przepisach nie ma mowy, a co za tym idzie czy gaśnica jest ważna czy czy nie, to nie ma żadnego znaczenia. A jak policjant, ITD czy diagnosta chcą się przekonać, czy owa gaśnica jest sprawna, to niech sprawdzają, jeżeli mają do tego stosowane uprawnienia.
A jeżeli będą twierdzić, że jak gaśnica nie ma legalizacji to jest niesprawana, to niech podadzą konkretną ustawę i konkretny paragraf, który mówi o tym, że legalizacja gaśnicy w samochodzie jest równoznaczna z jej sprawnością.
A tak na marginesie - te gaśnice, które mamy w samochodach, to je możemy sobie wsadzić w... Taką gaśnicą to możemy jedynie tylko zgasić w sobie myśl, że nią ugasimy pożar samochodu. Jeżeli więc w samochodzie osobowym chcemy żyć z nadzieją, że w razie pożaru zdołamy ugasić pożar samochodu, to powinniśmy wozić przynajmniej 5-cio kilową gaśnicę proszkową.A taka kilogramowa, to tylko miejsce w samochodzie zajmuje i w razie pożaru na nic się nie zda.
Inną sprawą jest wiedza, jak wogóle gasić np. pożar silnika.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

03 Sty 2011, 12:42

Kiedyś jak miałem Passata 82r 1,6 D i urwał mi się kabel plusowy z rozrusznika (ten co jest od razu z akumulatora) to wywołało to pożar podczas jazdy i o dziwo człowiek w takich sekundach automatycznie zadziałał, maska tylko uniesiona na tyle ile pozwalał zaczep i gaśnicą do środka i pomimo że gaśnica była 1kg to z racji tego że szybko ogień zauważyłem (a raczej swąd palących się gum) to pożar ugasiłem. Co więcej po wymianie spalonych gum od chłodzenia i zerwaniu nadpalonej maty na masce pojechałem dalej ;) bo instalacja w tym 1,6D do rozbudowanych nie należała (eh te czasy kiedy możnabyło pół samochodu naprawić na drodze..., kiedyś nawet odpaliłem go na pych na 9V baterii podłączonej do pompy wtryskowej jak mi aku wysiadł). Ale rzeczywiście gaśnica powinna być konkretna - tylko czemu producenci nie przewidują na takie miejsca? I gdzie to wozić?
mstrucz
Aktywny
 
Posty: 354
Miejscowość: Gdynia
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Trzymaj się swojego pasa!
    Jazda po wyznaczonym pasie ruchu to podstawa bezpiecznego pokonywania zakrętów. Wyjeżdżanie kierowcy poza jego pas grozi zderzeniem czołowym. Wiele osób zapomina również, że mają obowiązek trzymać się ...

04 Sty 2011, 10:27

No i to kolejna ważna sprawa jak całe auto się pali to faktycznie 1kg gaśnicę możemy sobie wsadzić... ale pożar komory silnika spokojnie się ugasi jak się wie jak to zrobić.
PrezesArtek
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1848
Miejscowość: Sosnowiec
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Audi S8 i Wp11-144
Silnik: AVP, QG18DE
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2001

04 Sty 2011, 10:56

w starym sztruclu z kilkoma kablami i bez plastiku i wygłuszeń tak, w nowszym aucie tylko schłodzisz komore silnika :mrgreen: czasem 4 kg to mało
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

28 Cze 2014, 21:25

Rozporządzenie Ministra MSWiA dotyczy tylko i wyłącznie ROZMIESZCZANIA GAŚNIC W BUDYNKACH.
Obowiązujące aktualnie przepisy nie dają podstaw prawnych do kontrolowania daty ważności gaśnicy znajdującej się na wyposażeniu pojazdu. Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 31.12.2002r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z 2003r. Nr 32, poz. 262) wymienia w par. 11 ust.1 elementy obowiązkowego wyposażenia pojazdu: m.in. pojazd samochodowy wyposaża się: "pkt.14 w gaśnicę umieszczoną w miejscu łatwo dostępnym w razie potrzeby jej użycia; przepisu nie stosuje się do motocykla". Zgodnie z treścią art. 66 ust.2 ustawy Prawo o ruchu drogowym z 20.06.1997r. (Dz. U. z 2003r. Nr 58, poz. 515 - tekst jednolity) urządzenia i wyposażenie pojazdu, w szczególności zapewniające bezpieczeństwo ruchu i ochronę środowiska przed ujemnymi skutkami używania pojazdu, powinny być utrzymane w należytym stanie oraz działać sprawnie i skutecznie. Inny akt prawny, w którym uregulowana jest kwestia kontroli wyposażenia pojazdu w gaśnicę, to Rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z 7.09.1999r. w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów przy tym stosowanych (Dz. U. z 1999r. Nr 81, poz. 917). Rozporządzenie to określa wykaz czynności kontrolnych oraz metody i kryteria oceny stanu technicznego pojazdu. Zgodnie z nim badanie gaśnicy samochodowej wykonywane jest poprzez oględziny, a podstawowym kryterium uznania stanu technicznego pojazdu za niezadowalający jest brak gaśnicy (pkt 1.2 załącznika nr 1 do rozporządzenia).
japo54
 

03 Lut 2017, 12:23

... ano przepisy głupie nie są i gadają, że gaśnica w pojeździe jest obowiązkowa i ma być sprawna ... warunkiem jej sprawności jest coroczny przegląd ... ... jesli kupisz gaśnicę to na niej jest ,,ważność'' 5 lat,---ŻADEN producent gaśnic smochodowych w kraju który wysyła na rynek NIE DAJE legalizacji 5-cio letniej
To że pisze 5 lat gwarancji na gaśnicy to nie jest legalizacja lecz gwarancja na ten produkt
Legalizację przeprowadza się 2 lata od daty produkcji co jest na gaśnicy napisane wystarczy tylko dobrze poszukać i poczytać co jest na naklejce informacyjnej
scurek20
Obserwowany
 
Posty: 2
Prawo jazdy: 31 03 2003
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: vw golf

04 Lut 2017, 16:14

To nie są moje filozofie, tylko fakty oparte na obowiązujących przepisach.
japo54
 

05 Lut 2017, 16:32

nie mówiłem o przepisach lecz o fakcie jakim każdy z nas może przeczytać trzymając produkt w ręce
fakt jest taki że policja sprawdza czy jest gaśnica w samochodzie ale obowiązkiem każdego kierowcy jest mieć ją sprawną i gotową do użytku.Nie życząc nikomu aby użył jej dla siebie czy nieść pomoc
scurek20
Obserwowany
 
Posty: 2
Prawo jazdy: 31 03 2003
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: vw golf

19 Lip 2017, 14:05

Kiedyś była potrzebna,teraz tylko samochody ciężarowe
gynulek
Obserwowany
 
Posty: 1
Prawo jazdy: 19 02 1970
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: Nissan NOTE
Silnik: 1,5 DCI
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

14 Sie 2017, 08:31

gynulek napisał(a):Kiedyś była potrzebna,teraz tylko samochody ciężarowe

Gaśnica nadal jest obowiązkowa w osobówkach. Proszę nie wprowadzać w błąd. Ustawa się kłania!
A tutaj na stronie policji można sobioe poczytać o gaśnicach w samochodach.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

24 Lut 2018, 01:23

godnie z § 11 pkt. 14 tego rozporządzenia, każdy kierowca ma obowiązek wyposażyć swoje auto w gaśnicę umieszczoną w miejscu łatwo dostępnym w razie potrzeby jej użycia.

W tym przepisie nie ma nic co by wskazywało na to, że posiadana gaśnica musi mieć aktualną datę ważności. Wynika z tego tylko obowiązek posiadania gaśnicy, nieważne czy jest ona ważna czy też nie. Również przepisy innych ustaw nic nie mówią na temat obowiązku przeprowadzania okresowej kontroli gaśnicy samochodowej przez kierowcę.

Przedmiotem rutynowej kontroli drogowej nie może być więc sprawdzenie gaśnicy pod kątem jej daty ważności. Policjant uprawniony jest jedynie do tego by sprawdzić czy w samochodzie jest gaśnica. Jego zadaniem nie będzie weryfikacja jej daty ważności. Oznacza to, że funkcjonariusz nie może wystawić mandatu za nieważną gaśnicę, ale tylko za jej brak
roxana3991
Obserwowany
 
Posty: 1
Prawo jazdy: 29 08 2017
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: Citroen Xsara
Silnik: 1.6 88KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998