REKLAMA
Lexus LS piątej generacji, który do września odbywa tournée po największych miastach Polski, zadebiutował na początku tego roku w Detroit. Zaprezentowano wówczas wersję LS 500 z 3,5-litrowym silnikiem V6 twin turbo o mocy 421 KM i maksymalnym momencie obrotowym 600 Nm. Była to swoista rewolucja, bowiem wszystkie dotychczasowe generacje flagowej limuzyny Lexusa napędzane były silnikami wolnossącymi. W kwietniu w Nowym Jorku pokazano wersję F SPORT, będącą efektem fabrycznego tuningu zarówno konwencjonalnego Lexusa LS 500, jak i hybrydowego Lexusa LS 500h z jednostką napędową Lexus Multi-Stage Hybrid System o łącznej mocy 359 KM (264 kW).
Na zdjęciach opublikowanych przez autoevolution widać, że w charakterystycznym grillu o kształcie klepsydry wykonano dodatkowe otwory, co może świadczyć o tym, że pod maską znajduje się większy silnik. Autor zdjęć zauważył, że dźwięk silnika był wyraźnie głośniejszy, niż w zwykłych Lexusach. O wyższych osiągach auta może też świadczyć obecność spojlera na krawędzi pokrywy bagażnika, którego nie ma w wersji F SPORT.Autorzy sugerują, że Lexusa LS F napędzać będzie ten sam silnik V8 twin turbo, który jest przygotowywany dla modelu LC F i nowej generacji GS F. Jak podaje amerykański magazyn Car and Driver, jednostka ta będzie w istocie dwoma połączonymi pod kątem 90 stopni dwulitrowymi, turbodoładowanymi silnikami 8AR-FTS, znanymi np. z modeli GS 200t czy RC 200t. Z nowym silnikiem, którego moc ma wynosić około 600 KM, będzie współpracować ta sama szybka, dziesięciostopniowa przekładnia automatyczna, co w standardowym Lexusie LS 500.
źródło: Lexus, autoevolution.com
