Lista rzeczy, na które zwracać uwagę podczas oględzin samochodu

01 Mar 2017, 20:49

Witam, zrobiłem sobie taką listę, aby nie zapomnieć niczego podczas rozmowy oraz oglądania auta. Co byście jeszcze dopisali a może coś byście wykreślili?

Kod: Zaznacz wszystko
[Aby wyświetlić zawartość tego pola musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]
Gość60541
 

01 Mar 2017, 20:57

Na pewno nie pytaj "ile do urwania z ceny", to źle brzmi i nic nie ugrasz. Najlepiej zaproponować swoją cenę i negocjować.
Pytanie o szyby, wymiany elementów też trochę z d.py. Gość może się nie znać na oznaczeniach szyb (sam mam z tym czasami problem), a co do wymiany... Cóż, żyjemy w Polsce, każde auto "bez wkładu" :ok: śruby ze śladami odkręcania to jeszcze nie tragedia, podobnie wymieniony reflektor.

Cos mi się jeszcze rzuciło w oczy, ale już nie pamiętam
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14193
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

01 Mar 2017, 21:29

Hehe, mam taką swoją listę "rzeczy do sprawdzenia".
Dodatkowo do Twojej ...

Sprawdź olej, przed jazdą. Korek od oleju odkręć i sprawdź czy czysty.
Zaopatrz się w jakiś karton 1mx1m, po jeździe podstaw po auto, później wyciągasz i widzisz czy coś kapało.
Raz sprawdzałem Mazdę 6 2.3 ... olej był poniżej min.

Płyn ... chłodniczy - czy nie zmieszany z olejem.

Przy odpalaniu warto sprawdzić co leci z wydechu, raz z Primery 1.8 leciał olej.

Odpryski (na szybach, masce, dachu). Czasami szyba jest trochę porysowana od wycieraczek, najlepiej to widać pod słońce - ze środka.

Bagażnik - zajrzyj pod matę, czy nie jest mokro.

Zapytaj ile ma kluczyków, raz się okazało, już przy podpisywaniu umowy ... że był tylko 1.

W czasie jazdy potestuj czy łożyska nie huczą, czy przegub nie bije.
Hamowanie z prędkości 90->60 ... czy nie ma bicia na kierownicy.

Można zapytać w jaki sposób auto użytkowane - miasto, trasy?

Fajnie by było wynająć podnośnik, na 15 minut myślę, że u jakiegoś mechanika za 50zł dałoby radę, a widok od spodu zawsze przydatny.

Można też sprawdzić "przyszłe wydatki", czyli jak się da to poanalizować stan klocków, tarcz, akumulator kiedy kupiony, amorki, kiedy płyn chłodniczy, hamulcowy wymienione, paski, itp.

Z ceną jak mike pisze - tak nie rób. Po takim sprawdzeniu będziesz lepiej wiedział na czym stoisz / ile auto jest warte, wtedy możesz coś swojego zaproponować. Generalnie sprzedający zawsze trochę wyżej wystawia, bo wie, że trochę opuści, także jak zaproponujesz trochę mniej, to przeważnie zawsze się zgodzi, tak ten rynek działa. Ewentualnie sugeruj obniżki za jakieś usterki, jeśli dalej będziesz zainteresowany, wtedy jest "powód do obniżki".

No i oczywiście zaopatrz się w miernik grubości lakieru i tester diagnostyczny OBD II , to nie są jakieś wielkie koszty.

Zaopatrz się też w jakąś dobrą latarkę, rękawiczki (można się wybrudzić), rolkę ręczników papierowych. Jak nie będziesz korzystał z podnośnika, to weź ze sobą jakiś koc, by móc się na czymś położyć, by zajrzeć pod auto. Polecam położyć się pod tylny zderzak, stamtąd trochę widać, a i jakoś najwięcej miejsca.
tomekdk
 

02 Mar 2017, 01:07

Ogólnie założenia z listy masz dobre,ale zweryfikowałbym je o budżet przeznaczony na samochód.Bo nieco inaczej sprawdza się samochody za kilka tysięcy od tych za kilkanaście.
Więc przykładowo jeśli kupujesz samochód za 4k to musisz niektóre pozycje z listy wyrzucić takie jak np.sprawdzanie VINu,mierzenie lakieru miernikiem.
A w przypadku auta za przykładowo 70k warto by dodać te kilka stówek i podjechać na sprawdzenie w ASO i podpięcie pod porządny komputer diagnostyczny czy nawet wybrać się z rzeczoznawcą na oględziny.
velcapone
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 323
Zdjęcia: 104
Auto: Subaru Legacy
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna

03 Mar 2017, 17:16

velcapone napisał(a):Bo nieco inaczej sprawdza się samochody za kilka tysięcy od tych za kilkanaście.
Więc przykładowo jeśli kupujesz samochód za 4k to musisz niektóre pozycje z listy wyrzucić takie jak np.sprawdzanie VINu,mierzenie lakieru miernikiem.


Halo! Tu jest Polska. Tutaj budżet klienta jest odwrotnie proporcjonalny do jego wymagań.

Tanie stare auto, takie za pół średniej wypłaty, to lepiej oddać na stację demontażu, niż mieć potem problemy. Bo nawet wystawiając je za symboliczne 1/3 ceny rynkowej i pisząc, że samochód prawie kaput, to i tak znajdzie się klient, który je kupi i narobi problemów, bo przecież kupił ideał. Tego się nawet zrozumieć nie da.

Pominę fakt, że w aucie za symboliczne pieniądze ludzie oczekują, że opłacisz im OC najlepiej na 5 lat w przód, dasz na wszystko gwarancję, żeby w każdej chwili mogli zwrócić jak już go zajedzie i dorzucisz dwa zestawy kół. A i tak nie przerejestrują go na siebie, bo 90zł szkoda i w razie co nagle się dowiadujesz, że wciąż widniejesz w dokumentach jak przychodzi pismo.

Sprzedawałem raz w życiu praktycznie nowe auto i raz takie, co niebawem miało zakończyć swój żywot. W tym pierwszym nikomu nie przeszkadzały drobne ryski, a w drugim rysa i przetarty fotel to straszna rzecz. :) Ludzie jak dostają coś za pół darmo, to po prostu Cię nie szanują i tyle. Nie dziwię się, że ich tak handlarze rąbią potem.
OW05
Aktywny
 
Posty: 324
Prawo jazdy: 07 03 2005
Przebieg/rok: 5tys. km
Auto: Honda, Mitsubishi
Paliwo: Benzyna

03 Mar 2017, 18:32

Tak naprawdę należy obejrzeć wszystko i wiedzieć jakie są typowe usterki danego modelu.
Killaz
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1374
Zdjęcia: 5
Prawo jazdy: 09 06 2013
Auto: VW Golf
Silnik: 1.6 MPI
Paliwo: Benzyna
Rok produkcji: 2009

03 Mar 2017, 19:09

OW05 napisał(a):A i tak nie przerejestrują go na siebie, bo 90zł szkoda i w razie co nagle się dowiadujesz, że wciąż widniejesz w dokumentach jak przychodzi pismo.

Ale tu się robi pewien prosty,łatwy i przyjemny myk więc w czym problem :?:
velcapone
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 323
Zdjęcia: 104
Auto: Subaru Legacy
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna

03 Mar 2017, 20:00

velcapone napisał(a):Ale tu się robi pewien prosty,łatwy i przyjemny myk więc w czym problem :?:


Z ciekawości, jaki myk? Pewnie i wielu innym się przyda jak opiszesz.
OW05
Aktywny
 
Posty: 324
Prawo jazdy: 07 03 2005
Przebieg/rok: 5tys. km
Auto: Honda, Mitsubishi
Paliwo: Benzyna

05 Mar 2017, 20:55

dzięki za wszystkie rady :)
Gość60541
 

05 Mar 2017, 22:48

OW05 napisał(a):Z ciekawości, jaki myk? Pewnie i wielu innym się przyda jak opiszesz.


Serio nie wiesz...? Drukujesz wniosek o zbyciu pojazdu, zanosisz do wydziału komunikacji, pani w okienku podbija i odchodzisz. Potem skanujesz umowę kupna-sprzedaży i wysyłasz mailem do swojego ubezpieczyciela. Pół dnia roboty i nie widniejesz w żadnych dokumentach.
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

06 Mar 2017, 09:25

Dzięki, Galakty. Może się kiedyś przyda.

Z ubezpieczeniem to tak robiłem, ale do WK myślałem, że idzie się tylko jeśli chce się samochód całkiem wyrejestrować z ruchu drogowego.
OW05
Aktywny
 
Posty: 324
Prawo jazdy: 07 03 2005
Przebieg/rok: 5tys. km
Auto: Honda, Mitsubishi
Paliwo: Benzyna