17 Sie 2010, 13:35
Sprawdziłem sobie luzy zaworowe bo każdy straszy że na lpg jak uboga mieszanka to się luzy kasują i głowice wypali no i głośniej zaczął mi chodzić.I co mnie zdziwilo luzy nie były za małe tylko za duże,jak miały być ssące 0,22-0,28 to niektóre mają 0,3 a nawet więcej bo szczelinomierz 0,3 miał luzy ale 0,35 nie chodził a wydechowepowinny być 0,27-0,33 to miały i po 0,35. Mechanik znajomy co z nim robiłem powiedział że gaz musi byc dobrze ustawiony i żeby się nie przejmować zawory na lpg mają to do siebie że luz się kasuje a nie zwiększa i żeby z pół roku pojeździć i zobaczyć co się będzie działo bo on jest pewien że z czasem się zmniejszą i będzie ok za rok czy dwa zrozumiałem. Co wy na to? nic się złego nie stanie? od razu mówię że najlepiej bym wyregulował ale to trzeba z tysiaka bo rozrząd rozpinać no i najgorsze trzeba całe szklanki wymieniać sztuka 60zł na ktore się czeka z niemiec ( nie mówcie że nie b w duratecach tak jest na 1000%)