REKLAMA
Witam serdecznie,
Panowie i Panie, od jakiegoś czasu nurtuje mnie pewne pytanie i nie mogę na nie znaleźć odpowiedzi, liczę na Waszą pomoc. Sprawa związana jest z obrotami na których osiągamy maksymalny moment obrotowy.
Przykład: Opel Insignia 2.0 CdTi 160km- Moc silnika 160 KM przy 4000 obr/min, natomiast Maksymalny moment obrotowy 350 Nm przy 1750-2500 obr/min.
Czy to oznacza, że najlepszym zakresem obrotów przy wyprzedzaniu (w skrajnych okolicznościach ściganiu się) po osiągnięciu 2500 obr/min powinienem zmienić bieg na wyższy? Dla mnie to wszystko trochę nie trzyma się kupy i przy dynamicznym wyprzedzaniu z reguły "kręcę silnik" do 3,5 tyś obrotów, nie zauważam spadku mocy, a nawet szczerze mówiąc sądzę, że przy 3 tys jest najlepszy. Jak to wygląda z technicznego punku widzenia?
Pozdrawiam.