07 Sty 2008, 07:47
W stacji kontroli pojazdów, w autoryzowanym serwisie (nie polecam przy takim aucie, bo koszty mogą być spore...w stosunku do ceny auta)
Najlepiej podjedz do jakiegoś warsztatu, najlepiej znajomego, wjedź na kanał, pracownicy warsztatu sprawdzą co i jak, przy kupnie sprawdź też czy auto nie brało udziału w jakimś wypadku, kolizji...czujnik grubości lakieru, spasowanie elementów, różnice kolorów i nr i daty na szybach...to podstawowe elementy, po których możesz sprawdzić czy auto było wypadkowe, ale trzeba pamiętać, że jest to auto z 1992r. więc mogło być już wcześniej malowane lub brało udział w jakiejś kolizji.
Pozdrawiam
Requiem for a Dream.