REKLAMA
Ja miałem nie komentować ale skoro zacząłeś.....
To bardzo głupia propozycja, to auto typowo dla fascynaty który ma głębokie kieszenie i dużo cierpliwości, nie ma za wielu zwykłych mechaników którzy by chcieli się zająć tym autem, jak juz rozważać w miarę "bezpieczne" finansowo Subaru to będzie to impreza z silnikiem 2.0 125 koni lub ta nowsza po 2007 z 2.0 150 koni.
Ps. Szybki moje WRX (może na szczęście) nie doszło do skutku, brak odpowiedniej organizacji logistycznej dokumentów.