Cześć, jestem tu nowy, a więc nie znam w pełni panujących tu zasad
![Uśmiechnięty :)]()
niedawno odebrałem prawko i rozglądam się za małym autem na wakacje, tak aby po wakacjach sprzedać i przesiąść się na coś większego.
Budżet : ok 6-7 tys.
Lokalizacja : dolnośląskie
Użytkowanie: głównie miasto, czasem jakieś wypady za miasto.
Paliwo : najlepiej benzyna, największe zaufanie
Własne potrzeby : klima, elektryka, abs, jaśki
![Uśmiechnięty :)]()
nie wymagam dużego bagażnika, tak żeby jedna torba i plecak się zmieściły.
W oko wpadł mi Ford Puma. Wiem że fordy rdzewieja, ale stad moje pytanie czy po zabezpieczeniu takiego auta będą z tym problemy? Czy spalanie w silnikach 1.6 i 1.7 jest wysokie? No i najważniejsze : czy po wakacjach spokojnie go sprzedam czy będą z tym problemy?
A może polecicie coś innego w podobnym stylu? Od razu mówię że żadnych Renat nie chcę, z Francuzów ewentualnie Xsara w wersji 3d.