23 Mar 2013, 13:44
Witam.
Zastanawiam się nad sprzedażą obecnego samochodu jakim jest VW Golf II 1.3 1990r.
W ostatnim roku na części i naprawy wydałam ok. 1600zł
Mój średni przebieg km w ciągu roku wynosi ok. 10 000 km.
Moja jazda wygląda najczęściej tak, że jeżdżę na odcinkach ok. 10km.
Ogólnie przyznam, że jestem raczej osobą niezbyt zamożną i ciężko mi się podjeżdża pod stację benzynową.
Z samochodu korzystam tylko i wyłącznie gdy muszę i jest mi nie zbędny.
Zastanawiam się głęboko nad sprzedażą obecnego Golfa i kupno jakiegoś nie dużego samochodu z instalacją LPG.
Golf mnie obecnie denerwuje tym, że pali sporo bo ok. 8l benzyny na 100km oraz tym, że się psuje dość często.
Jak wcześniej pisałam wydałam w roku 2012 na wszelkie naprawy 1600zł - to sporo moim zdaniem. Każdy rok jest podobny, był jeden rok gdzie poszło ok. 2000zł. W roku wspomnianym 2012 trzeba też podkreślić, że nie robiłam wymiany oleju w silniku, filtru paliwa, filtru powietrza.
Ogólnie od razu napiszę, że jeżeli miałabym zmienić i kupić jakiś inny samochód to nie zamierzam wydać na zakup raczej więcej niż 3500zł.
W grę też wchodzi jeśli już miałabym zmieniać to kupno samochodu na LPG, widzę tu jakiś sens i przy samochodzie palącym 7 litrów gazu na 100km oszczędność roczną wynoszącą ok. 2500zł przy moim przebiegu.
Nie wiem tylko jak gaz tu będzie się miał do odcinków drogi jakie pokonuje? Czy odcinki do 10km nie będą tu przeszkodą? Ogólnie to właśnie takie odcinki stanowią 70% mojej jazdy, z 5 % to poniżej 10km a z 25% to powyżej 10km.
Co dla mnie też jest ważne chciałabym samochód trochę mniej awaryjny niż obecny Golf II. Samochód który nie będzie roczni zżerał 1600zł na naprawy.
Daewoo Tico:
Moim liderem, że tak się wyrażę jest po części DAEWOO TICO + LPG, samochód na pewno mega oszczędny, spalający ok 7 litrów gazu, części ponoć bardzo tanie i łatwo dostępne. Sam samochód to koszt w przedziale 1600zł -2000zł -Tanio!
Jedynym i chyba najbardziej poważnym minusem jest tu bezpieczeństwo, widziałam zdjęcia w Internecie i mnie przerażają. Ponoć przy zderzeniu przy prędkości nawet do 50km/h nie ma zbytnio szans na przeżycie, nie mówiąc o bardziej poważnych wypadkach. Nie wiem jak to się ma np. do obecnego poziomu w Golfie II ? W Golfie też chyba ten poziom bezpieczeństwa nie jest najlepszy...
Także Tico naprawdę ciekawie wygląda, tylko ten starach... Nie wiem, liczę na opinie.
Opel Corsa
Następnym kandydatem na samochód jest OPEL CORSA. Tu już trochę sam samochód droższy. Czytałam trochę opinii jak znosi LPG i mam mieszane uczucia. Pali ok. między 8 l gazu. Ponoć silniki 1.0 są dość awaryjne, przeciwnie do silników 1.2 65KM które ponoć są w miarę ok i spalanie gazu jest też mniejsze. Słyszałam, że polecane są Corsy z datą produkcji po 1997 ze względu na mniejszą awaryjność. Nie wiem ile w tym prawdy...
Nie wiem też jak w tym aucie z bezpieczeństwem? No i jak się ma te bezpieczeństwo do Golfa II czy Tico.
Fiat Punto:
Kolejnym autem o którym słyszałam, że warto by było się zainteresować ti Fiat Punto + LPG.
Ponoć ekonomiczny i dobrze znoszący LPG.
Nie wiem za dużo o tym aucie, nie wiem też jaka z bezpieczeństwem odnośnie wspomnianych wcześniej samochodów.
Daewoo Matiz:
Następnym wariantem jest ponoć Daewoo Matiz.
Ponoć również dobrze znosi instalację LPG. Do kupienia za ok 3500-4500zł, nie wiem jak z awaryjnością itd...
Inne Fiaty:
Ponoć warte uwagi są też Fiaty Seicento czy Fiat 900.
Ogólnie na koniec jeszcze napiszę, że chciałabym aby spalanie gazu wynosiło tak najlepiej do 8 litów gazu. Co do luksusów, wygody, wyposażenia czy miejsca nie mam wymagań, samochód ma mi tylko służyć do taniego przemieszczania się.
Także podsumowując:
-Budżet do ok. 3500zł
-Wymagana instalacja LPG
-Niska awaryjność
-W miarę tanie i dostępne części (nowe/używane)
-Łatwość, prostota napraw
-Spalanie gazu w granicach do 8-l gazu.
-Bezpieczeństwo oczywiście w granicach rozsądku w tym przedziale cenowym, nie śmiem wymagać larytasów ale może ciut więcej niż jeżdżąca trumna.
No i to chyba tyle.
Proszę Państwa o podpowiedzi, opinie i Wasze zdanie w tym temacie.
Może Państwa zdaniem nie opłaca się zmieniać tego Golfa II?
Czy mam szanse na jakiś mniej kosztowny w eksploatacji samochód?
Pozdrawiam