REKLAMA
Manewr skrętu – kierowcy często nieprawidłowo wykonują ten manewr, nie dostosowują prędkości, nie biorą pod uwagę warunków pogodowych i zapominają o zatrzymaniu się, gdy skręt jest warunkowy.
"Po pierwsze, przed skrętem w prawo lub w lewo każdy kierowca musi włączyć kierunkowskaz, aby poinformować innych uczestników ruchu o planowanym manewrze. Po drugie, należy zredukować prędkość lub zatrzymać się, jeśli tego wymagają przepisy" przypomina Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.
Prędkość
Nadmierna prędkość jest najczęstszą przyczyną tzw. niezmieszczenia się w skręcie, czyli swoim pasie ruchu. "Działa wtedy siła odśrodkowa, która może doprowadzić do wyrzucenia pojazdu na pas ruchu przeciwnego lub pobocze. W pierwszej sytuacji istnieje duże niebezpieczeństwo kolizji z innym samochodem, a w drugim powstaje poważne ryzyko utraty przyczepności" – ostrzegają trenerzy. W obu przypadkach prowadzący auto naraża nie tylko swoje życie, ale także innych kierowców a także pieszych, gdyż często przejścia dla pieszych znajdują się za skrętem. "Wykonując skręt w prawo lub w lewo najbezpieczniej jest poruszać się z prędkością nie większą niż 20-25 km/h na drugim biegu" – dodają trenerzy Szkoły Jazdy Renault.
Łuk
Manewr należy wykonywać po możliwie łagodnym łuku. "Rozpoczynamy od zewnętrznej części pasa, a w połowie zakrętu zbliżamy się do wewnętrznej części naszego pasa ruchu" mówią trenerzy Szkoły Jazdy Renault. Jazda samochodem powinna być płynna, bez gwałtownych ruchów kierownicą czy dodawania gazu.
POLECAMY Jak jeździć bezpiecznie samochodem w nocy?
Pogoda
Istotny wpływ na wykonanie bezpiecznego skrętu mają warunki pogodowe. W czasie opadów deszczu, śniegu i temperatur poniżej zera należy zachować szczególną ostrożność. "Na śliskiej nawierzchni samochód może reagować z opóźnieniem na skręt kierownicy, a zbyt gwałtowne operowanie pedałem hamulca lub gazu może doprowadzić do poślizgu" wyjaśniają trenerzy. Przy obecnie panujących, nietypowych warunkach zimowych największym zagrożeniem może być czarny lód. Jest to prawie niewidoczna cienka warstwa zamarzniętej wody pokrywająca jezdnię. "Gdy jezdnia lekko się świeci, a na poboczu zauważymy np. zamarznięte kałuże, to znak, że droga, którą jedziemy może być także pokryta lodem. Kolejny sygnał to brak odgłosu, jaki wytwarzają zwykle opony w zetknięciu z suchą nawierzchnią" ostrzegają trenerzy Szkoły Jazdy Renault.
źródło: Szkoła Jazdy Renault