Marka Tata Indico????

27 Sie 2009, 22:11

Witam, nie jestem dobry znawcą marek samochodów ale szukam i szperałem po internecie o samochodach nowych i znalazłem markę Tata Indico poczytałem w necie co nie co o nich i reklamują się ze mają najtańsze samochody. Mój kolega właśnie namierzył salon ich w naszym mieście, był i mówił mi że za 30 tys. kupuje u nich nowy samochód na co ja się dziwnie na niego patrze. Może ktoś wie coś o tej marce wo gule jak ona się spisuje może i ja pójdę w jego ślady?
loldawidek
Nowicjusz
 
Posty: 30

28 Sie 2009, 08:32

Tico można było kiedyś kupić nowe za 20 tyś... Wiadomo jaka cena taka jakość. Ogólnie mówiąc wynalazek i lepiej trzymać się od tego z daleka.
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

28 Sie 2009, 08:58

Ahoj!
Złom! Wynalazek! Syf!
Dokładnie to samo słyszałem kiedyś o markach koreańskich ogólem, a o Kia w szczególności.
Tata sprzedaje rocznie kilkaset tysięcy samochodów na własnym rynku, więc firma krzak to nie jest. A produkuje pojazdy od 1954 roku ...

Byłem na jeździe próbnej zarówno Indicą (heczbek) jak i Indigo SW (kombi) i widać pewną taniość, lecz poza tym co - samochód jak samochód. Silnik ma, koła ma, bagażnik ma ...
Wolę nowy tani, na gwarancji, a nie "igła z Niemiec, jeden właściciel, kobieta, przebieg 5 tys. rocznie przez 10 lat, nigdy nie bity (za mocno), itd."

Gdyby sprzedawali Indigo SW z ASB, to sam bym kupił.

Borys
Borys68
 

28 Sie 2009, 09:14

Borys68 napisał(a):Złom! Wynalazek! Syf!
Dokładnie to samo słyszałem kiedyś o markach koreańskich ogólem, a o Kia w szczególności

I nadal nic się nie zmieniło...

Borys68 napisał(a):samochód jak samochód. Silnik ma, koła ma, bagażnik ma ...

I chyba tylko dla ludzi, dla których auto ma po prostu jechać są te samochody...

Borys68 napisał(a):Wolę nowy tani, na gwarancji

Co do tego, że gwarancja się w takim aucie przydaje to nie mam wątpliwości...
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

28 Sie 2009, 10:08

Kubuch napisał(a):
Borys68 napisał(a):Złom! Wynalazek! Syf!
Dokładnie to samo słyszałem kiedyś o markach koreańskich ogólem, a o Kia w szczególności

I nadal nic się nie zmieniło...

Borys68 napisał(a):samochód jak samochód. Silnik ma, koła ma, bagażnik ma ...

I chyba tylko dla ludzi, dla których auto ma po prostu jechać są te samochody...

Borys68 napisał(a):Wolę nowy tani, na gwarancji

Co do tego, że gwarancja się w takim aucie przydaje to nie mam wątpliwości...





odezwał się forumowicz który ma kupę kasy i stać go na nowe niemieckie wspaniałe samochody.....

Człowieku .... mając 30 tysięcy w ręce - i chcąc kupić samochód - NIE znając się na mechanice i NIE chcąc naprawiać samochodu co 5 minut w garażu i nie chcąc co chwilą oglądać jak KAFELKI szpachli odklejają się od Twojego dopiero co kupionego bezwypadkowego niemca z 3 kosmicznym przebiegiem cofniętym jeszcze w niemczech wolałbym kupić nową Tatę która jest na pewno nowa nie bita, nie pokrzywiona, nie malowana 3-7 razy - i do tego mam gwarancję. Co prawda Tata na pewno zrobiona z gorszych plastików, może trochę słaby silnik ale do jasnej cholery wydaję 30 tysiaków za nowe auto a nie 130 tysięcy !!!!!!!!!!
reasumując: posiadając 30 tys, wolę kupić nową TATĘ NIŻ g...o sprowadzone z niemiec !!! my Polacy jesteśmy 1000 lat za murzynami !! dlaczego ?? ponieważ jesteśmy śmietnikiem EUROPY - nikt w uni już nie kupi złomów powypadkowych ale Polak - Polak to co innego wystarczy powiedzieć, że samochodem jeździła dziewica tylko w niedzielę do kościoła a że była mało wierząca to nie zawsze do tego kościoła jeździła dlatego przez ostatnie 10 lat eksploatacji samochód zrobił tylko 10 tys kilometrów może WY to "łykacie" ale ja dziękuję za takie g...o ! :/

na marginesie nowy model Kia Ceed to całkiem dobry samochód technicznie i trakcyjnie lepszy od niektórych "Niemieckich" odpowiedników w danym segmencie ! - nie szanuję ludzi którzy twierdzą, że "Francuskie to g...o, Ford g...o wort, Koreańskie to ciu**lstwo itd, itp " tak samo jak nie szanuję ludzi, którzy śmią nazywać się mechanikami samochodowymi, którzy po podłączeniu "samochodu z usterką" do kompa mówią " nie mogę Ci pomóc samochód wg. mnie jest sprawny bo komputer nie pokazuje błędów"

to moje zdanie i mam do niego prawo .... zrozumcie w końcu, że każda marka czy to Fiat czy Ford, czy KIA się zmienia !! nie stoi w miejscu !! zapraszam do artykułu ---> mądry polak po szkodzie peace
Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców - Colin McRae
adam-and1
Aktywny
 
Posty: 479
Miejscowość: Katowice
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: szukam igły ;-)
Paliwo: Benzyna

28 Sie 2009, 13:45

adam-and1 napisał(a):nie szanuję ludzi którzy twierdzą, że "Francuskie to g...o, Ford g...o wort, Koreańskie to ciu**lstwo itd, itp "


Uwielbiam Cie :D w końcu ktoś to napisał :)

Kubuch napisał(a):I nadal nic się nie zmieniło...

A jeździłeś?

adam-and1 napisał(a):posiadając 30 tys, wolę kupić nową TATĘ NIŻ g...o sprowadzone z niemiec !!!

Może za 30k to jednak bym kupił używkę, ale tak czy siak nie mam nic do ludzi, którzy mając troche kasy wolą kupić małe, autko które doskonale nada się do jazdy w mieście, bo to im ma ono odpowiadać a nie mnie. Nawet bym ich podziwiał że myślą racjonalnie, potrafią określić swoje potrzeby i mogą powiedzieć że przecież klima, mocny silnik, komputery pokładowe, tylni napęd, super-duper-komfortowe zawieszenie nie jest im przecież potrzebne, a wystarcza im zwykły mały samochód bez bajerów/jak ktoś lubi się chwalić sąsiadowi to tego nie zrozumie/.

N
Kubuch napisał(a):I chyba tylko dla ludzi, dla których auto ma po prostu jechać są te samochody...

No właśnie, to ma jeździć, a nie dostarczać super emocji wchodząc w zakręt, zabawiać pasarzerów setką różnych- w większości niepotrzebnych bajerów- to ma poprostu jechać.
eaxene
Aktywny
 
Posty: 485
Miejscowość: Toruń
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Pasy bezpieczeństwa bez tajemnic
    Choć pasy bezpieczeństwa mogłyby się wydawać prostym urządzeniem, w swojej współczesnej formie są skomplikowanym elementem konstrukcyjnym. Nieustanne prace rozwojowe i duże nakłady finansowe producentów, takich ...

28 Sie 2009, 21:06

Ja szczerze mówiąc wolałbym kupić jakąś pewną używkę. To, że ktoś sprzedaje wiele egzemplarzy rocznie to nie oznacza, że te pojazdy są dobrej jakości. Przykładem może być firma Romet, która jest największym sprzedawcą motocykli i innych pojazdów w kraju, ale są one marnej jakości. Teksty typu "używka to pewnie składana z 10, po 3 dachowaniach" itp. mnie osobiście śmieszą i pozostawiam je bez komentarza...
Frugo
Początkujący
 
Posty: 122
Miejscowość: Wrocław

29 Sie 2009, 22:26

Problem jest taki ,że Koreańczycy produkują nowoczesne auta wysokiej jakości,czasami zdarzy się jakiś felerny egzemplarz ,który psuje wizerunek Koreańcom ale jakoś cicho jest np.o pewnej partii VW ,nie pamiętam już nazwy ,podobnych do Peugeota Partnera chyba CADDY, które miały wadliwe odlewy głowic a Tata bądż co bądż obrzydliwie rozrośnięty i bogaty indyjski Gigant produkuje a raczej chyba klepie auta o przestarzałych konstrukcjach w pewnej fachowej publikacji zawarto taką oto radę dla Taty :Tata najwyższy czas do szkoły :!: :Przyglądnijcie się cenom konkurentów ,nie są aż tak powalająco wyższe.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8572
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

30 Sie 2009, 09:31

Ahoj!
PhantomASA1 napisał(a):Tata bądż co bądż obrzydliwie rozrośnięty i bogaty indyjski Gigant produkuje a raczej chyba klepie auta o przestarzałych konstrukcjach w pewnej fachowej publikacji zawarto taką oto radę dla Taty :Tata najwyższy czas do szkoły :!: :Przyglądnijcie się cenom konkurentów ,nie są aż tak powalająco wyższe.


Wyposażeniowo i rozmiarowo Indica i Kia Rio są zbliżone. Różnica w cenie - około 12 tysięcy złotych (27 a 39).
Logan/Sandero są większe od Indici, a w zbliżonej wersji wyposażenia - około 10 tysięcy droższe.

Indigo SW kosztuje 32 tysiące. Logan MCV w takiej wersji wyposażenia (silnik 85KM, klima) ok. 40, jest za to znacznie większy. Fabia Kombi golas (nie chce mi się zagłębiać co która wersja ma), z silnikiem 85, kosztuje 43. Z klimą pewnie ok. 45.

Nie wiem, jak to wygląda z FIATami.

Podałem ceny "promocyjne" za wersje z silnikiem benzynowym 85KM, które na stronie salonu TATA wiszą od dłuższego czasu.
Jak widać ceny "katalogowe" są mniej atrakcyjne - Indica 32, a Indigo 38. Różnica maleje więc z ok. 10 lub kilkunastu tysięcy do pięciu, siedmiu. Przyznaję - za markę, tradycję, historię itd. różnica nie jest powalająca.

Borys
Borys68
 

30 Sie 2009, 12:05

,Borys ,testujący i porównujący te samochody z konkurencją mieli zastrzeżenia do przestarzałych silników oraz zawieszenia(prowadzenie samochodu),poza tym nie było większych negatywnych uwag,cóż jeśli komuś nie przeszkadza prostota konstrukcji,trochę tych Tat widziałem już na naszych drogach,czy właściciele zrobili błąd kupując te samochody?!Naprawi je nawet kowal,sam jeżdżę autem o prostej konstrukcji ,gdy spaliła mi się cewka na drodze ,u mechanika 200 m dalej :shock: kupiłem za 30 zł cewkę do Poldka i dojechałem do N.Sącza ponad 300km ,nawet moduł zapłonowy to wytrzymał :grin: Jeżdzę dużo ,ostatnio na A4 widuję( nowiutkie lub prawie nowe) bryki z machami podniesionymi do góry(auta wszelakiej maści) i właścicieli z komórkami w ręce,jest wtedy problem .TATA jest prosta,gdy coś nawali oszczędzi nerwów związanych z wydatkami,wszystko ma plusy i minusy :!:
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8572
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

30 Sie 2009, 13:29

Ahoj!
Phantomie, w pełni sie twoim postem zgadzam.
Borys
Borys68
 

12 Gru 2010, 20:51

W Indiach Tata Nano 100 tys. rupii (ok. 1.700 euro lub 6 tys. zł
james00796
Początkujący
 
Posty: 192
Miejscowość: Prokowo