Markowe czy jakies inne?

03 Lis 2009, 14:13

witam zastanawiam sie nad kupnem opon zimowych uzywanych poniewaz nie mam za duzo kasy tak do 150-170zl za 2szt. na przod i do tego stalowki tak za 100 za 2 szt. zeby nie placic za zmiane 2 razy w roku( narazie mam aluski i troche glupio bedzie wygladalo z tylu alusy a z przodu atalowki no ale coz :( )
zastanawiam sie czy kupic jakiejs dziwnej firmy opony o profilu np. 6-6,5 mm czy lepiej jakies markowe np. fulda, michelin o biezniku 5mm ktore beda lepsze bo zawsze jezdzilem na latnich i jakos dawalem rade ale nowe auto jest wiec mozna zainwestowac na pare sezonow ?
papkin
Początkujący
 
Posty: 129

04 Lis 2009, 10:07

Felgi stalowe można kupić na autozłomie.Nie napisałeś do jakiego auta,ale myślę,że za dwie sztuki w 100 zł się zmieścisz.Np. 13 chodzą w okolicach 50 zł szt.
Co do opon - możesz kupić używane,nie koniecznie muszą być jakieś markowe i drogie.Np. markowe,a w miarę tanie są opony Dębicy.I myślę,że na tych oponach możesz zawiesić oko.Jednak kupując opony,czy to nowe czy używane,musisz pamiętać,że opony,żeby czuć się bezpiecznie używać się powinno przez 4-5 sezonów,a opona nie powinna być starsza niż 8 lat.Ale - za oponę nową uważa się oponę do 3 lat.Sprzedwaca może więc sprzedawać opony jako nowe,jeżeli mają nawet 3 lata od daty produkcji.Eksperci twierdzą,że nie powinno się kupować opon starszych niż 12 miesięcy.No i trzeba zwrócić uwagę na to,że jak ktoś kupił oponę jako nową i ta miała już 2 lata i jeździł na niej 2,3 sezony,to ty za długo na niej nie pojeździsz.Najważniejsze więc sprawdzić datę produkcji oraz wysokość bieznika.wg przepisów dopuszczalna wysokość bieżnika to `1,6 mm.Ale naprawdę nie warto czekać,aż do tego dojdzie.Oponę należy już wymienić jak bieżnik ma wysokość poniżej 4 mm(to dla opon zimowych,bo dla letnich jest to 2 mm).Tak więc nie wiem,czy warto interesować się oponami używanymi.Jeżeli nie masz kasy,to lepiej zainteresować się oponami bieżnikowanymi,albo dołożyć troszkę i kupić nowe,tym bardziej,że jak piszesz masz nowe autko i chcesz na tych oponach kilka sezonów pojeździć.a na używkach pojeździsz sezon bądz dwa(oczywiście w zależności od tego,ile w zimie robisz km i gdzie jeździsz).Szukając opon nowych warto sprawdzać ceny w sklepach internetowychzwracając uwagę na datę produkcji.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

04 Lis 2009, 11:12

aktualnie posiadam 205/55/R15 a chcialbym kupic 195/65/R15 jak mozna to powiedzcie czym rozni sie opona bieznikowana od innej ?
papkin
Początkujący
 
Posty: 129

04 Lis 2009, 12:51

dębica nie polecam tych opon przejrzyj komentarze osoób na temat róznych marek i wybierz te tańsze opony zimowe
hurtopony
Nowicjusz
 
Posty: 13
Miejscowość: krakow

26 Paź 2010, 09:13

Witam,

Mam problem. Jestem świeżym kierowcą. Nigdy nie przeżyłem zimy za kółkiem. A najbliższa będzie pierwsza i... chciałbym ją przeżyć. Niestety mam założone gumy letnie, więc rozglądam się... no właśnie - za zimowymi czy całorocznymi? No skoro już mam letnie, to dokupię zimowe. A najwyżej jak zniszczę i zimowe, i letnie, WZGLĘDNIE w tym samym czasie to kupię wtedy całoroczne. Chociaż temat "zimowe/letnie CZY całoroczne" to temat rzeka i nie tutaj chciałbym go poruszać.

Tak więc rozglądam się za zimówkami. Mam z przodu 225/45ZR17, a z tyłu 235/45ZR17.

Nie wiem czy to dobre miejsce, czy drogie, ale trafiłem na oponeo. I najtańsza opcja byłaby ta:
[link do Oponeo wygasł]
i
[link do Oponeo wygasł]

Moje pytania są następujące:
1) czy mogę i z przodu, i z tyłu założyć te pierwsze? (225) czy skoro na feldze tylnej są teraz 235 to 225 będzie za małe i nie wejdzie?
2) czy warto kupować takie opony, wyprodukowane w Chinach, czy nie bardzo? bo starczą na jeden sezon i nie gwarantują bezpieczeństwa? od razu następne słynniejsze firmy, GoodYear czy coś to już jest dwukrotność tej kwoty (tzn. za dwie opony chińskie będę miał jedną taką)
3) proszę, nie odsyłajcie mnie do wulkanizacji albo do licytacji na Allegro - jestem świeży, kompletnie nie znam się na tym, a na oponeo mam przejrzyście - podaję rozmiar i mam, i nowe (używanych nie chcę)

Generalnie moje wątpliwości polegają na tym, że obawiam się, że jak kupię te Rockstone albo Falken to za rok będę musiał kupić nowe. Jest "fajny opis" tych Rockstone, ale to tylko opis, choć "brzmi nieźle". Proszę o pomoc, bo zima za pasem! Więc tych Rockstone'ów to tylko 1 tys. zł by wyszedł (pod warunkiem, że 225 wejdą też na tył - PODOBNO będzie mniej palił, ale może lepiej, żeby z tyłu miał większe opony, skoro jest na tylni napęd?), a jak patrzyłem najtańszą opcję "jakichś" słynnych (GoodYear, Bridgestone, Pirelli itp.) to wychodzi niecałe 3 tys. - trochę szkoda byłoby wydać tyle hajsu na kilka miesięcy. Tym bardziej, że zimę mamy w kratkę i jak zmienię opony teraz to do prawdziwych śniegów je "zajeżdżę" - tego się obawiam.

Wiem, że napisałem nieskładnie, ale w miarę możliwości uprzejmie proszę o odwołanie się do wszystkich moich wątpliwości.
zapytajer
Nowicjusz
 
Posty: 31
Miejscowość: warszawa

26 Paź 2010, 10:27

Chinoli wogóle nie bierz pod uwagę. Toto nie zapewnia żadnej przyczepności. Natomiast Falken to BDB japońska opona ;)
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Burza, wiatr, deszcz i grad - trudne warunki drogowe
    Gwałtowne burze, porywisty wiatr oraz obfite opady deszczu czy gradu to warunki pogodowe, jakie mogą spotkać na drodze każdego kierowcę. Uważajmy na nie zwłaszcza w okresie wiosenno-letnim, kiedy pogoda bywa bardzo zmienna. ...

26 Paź 2010, 10:37

[quote="Kubuch"]Chinoli wogóle nie bierz pod uwagę. Toto nie zapewnia żadnej przyczepności. Natomiast Falken to BDB japońska opona ;)[/quote]

Czyli tak jak się spodziewałem. Nie bez kozery są dwa razy tańsze. Co prawda siła robocza tańsza, wiele "soniaczów" czy innej elektroniki też "Made in China", ale skoro tak mówicie - zaufam!

Czy taki zestaw OK?:
przód: [link do Oponeo wygasł]
tył: [link do Oponeo wygasł]

A co z tymi rozmiarami? Czy na tylne felgi, gdzie teraz mam 235 mogę założyć 225?

I jeszcze - tak dla upewnienia - ten ";)" przy Twojej wypowiedzi to poważnie, czy nabijacie się z laika, heh? Bo widzę, że "jakiś" GoodYear jest kilkadziesiąt PLN droższy, więc jeśli już człowiek decyduje się wykosztować na oponę za 500 PLN/1 szt. to nie ma co - nie ma różnicy większej, czy 525, czy 575 zł.
zapytajer
Nowicjusz
 
Posty: 31
Miejscowość: warszawa

26 Paź 2010, 10:44

Możesz dać wszystkie 4 w tym samym rozmiarze.
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

27 Paź 2010, 09:01

Tu nie chodzi o to gdzie co jest produkowane tylko o technologię produkcji. Ja się akurat nie boję chińszczyzny, bo mam świadomość że połowa nowoczesnej technologii tam powstaje. Ale w przypadku opon chińczyki nie bronią się jakością i wypadają fatalnie w testach bezpieczeństwa. Jak podciągną jakość to mogę być pierwszym, który sobie je założy do własnego auta :D

Co do tanich opon, to zapomnijmy więc na razie o chińczykach i skupmy się na czymś takim:
Avon Ice Touring
Sava Eskimo
pimpurdan
Początkujący
 
Posty: 53
Miejscowość: Wrocław

28 Paź 2010, 07:56

@zapytajer

możesz spokojnie założyć 4 takie same opony zimowe. Na zimę generalnie poleca się opony węższe niż na lato (łatwiej wbijają się w śnieg) więc raczej 225/45R17 i na pewno wejdą na felgi, różnica jest minimalna, choć podejrzewam że felgi z przodu i tyłu masz takie same, mogę się mylić.

Proponował bym zastanowić się nawet nad 205/55/17 - będą tańsze i mogą się lepiej sprawdzić w zimie, trzeba by zobaczyć jak wyglądają na felgach, bo jeżeli felgi są naprawdę szerokie to będzie wyglądać nie fajnie.
T82
t82
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Warszawa

31 Sty 2011, 13:18

jestem zwolennikiem sprawdzonych marek.
nie oszczędzałbym jednak na oponach, jak dla mnie to podstawa bezpieczeństwa na drodze. sorry
automaniak
pansamochodzik
Nowicjusz
 
Posty: 7
Miejscowość: Warszawa

09 Mar 2011, 15:22

Ja też uważam, że sprawdzone są lepsze... Ale to nie zmienia faktu, że nie ma co od razu kupować jakichś Goodyearów czy Dunlopów - bo te koncerny mają swoje ekonomiczne odpowiedniki :) Popytaj w sklepach np. Vikingi i Barumy są Continentala... :P Na Netcar.pl fajnie jest to pokazane... nie ma więc sensu kupować tych najdroższych modeli skoro w tej samej fabryce produkują stówkę tańsze! :D
pimpurdan
Początkujący
 
Posty: 53
Miejscowość: Wrocław

23 Mar 2011, 12:18

pimpurdan napisał(a):Ja też uważam, że sprawdzone są lepsze... Ale to nie zmienia faktu, że nie ma co od razu kupować jakichś Goodyearów czy Dunlopów - bo te koncerny mają swoje ekonomiczne odpowiedniki :) Popytaj w sklepach np. Vikingi i Barumy są Continentala... :P Na Netcar.pl fajnie jest to pokazane... nie ma więc sensu kupować tych najdroższych modeli skoro w tej samej fabryce produkują stówkę tańsze! :D


stówka piechotą nie chodzi, ale też nie ma co się trzymać ceny kurczowo, odpowiedniki mają, jak w każdej branży coś dla elity i coś dla pozostałych :-)
automaniak
pansamochodzik
Nowicjusz
 
Posty: 7
Miejscowość: Warszawa

24 Mar 2011, 15:58

pansamochodzik napisał(a):
pimpurdan napisał(a):Ja też uważam, że sprawdzone są lepsze... Ale to nie zmienia faktu, że nie ma co od razu kupować jakichś Goodyearów czy Dunlopów - bo te koncerny mają swoje ekonomiczne odpowiedniki :) Popytaj w sklepach np. Vikingi i Barumy są Continentala... :P Na Netcar.pl fajnie jest to pokazane... nie ma więc sensu kupować tych najdroższych modeli skoro w tej samej fabryce produkują stówkę tańsze! :D


stówka piechotą nie chodzi, ale też nie ma co się trzymać ceny kurczowo, odpowiedniki mają, jak w każdej branży coś dla elity i coś dla pozostałych :-)


Tak, ale po co przepłacać za taką samą jakość?
pimpurdan
Początkujący
 
Posty: 53
Miejscowość: Wrocław

19 Wrz 2011, 14:43

Pod warunkiem udokumentowanej jakości,możemy polegać również na opiniach innych użytkowników. Jestem zdania ze lepiej dać troche więcej za opony i mieć spokój,gwarancję jakości oraz solidności.
123opony
Nowicjusz
 
Posty: 16
Auto: VW GOLF V