Masa problemów z nowo kupionym Fiatem 126p-1996-EL

11 Sie 2006, 07:15

Nie wiem co mu dolega. Gdy silnik sie juz nagrzeje, gaśnie na wolnych obrotach. Kolejne: nierówna praca silnika, raz wyższe obroty, raz niższe; kolejne: czasami podczas odpalania, rozrusznik bardzo głośno zgrzyta??? co jest grane? zębatka? kolejne: podczas jazdy na 4 biegu, pod lekkie wzniesienie, straszny muł i poszarpuje (sprzęgło??) ; także: podczas jazdy z górki, 4 bieg, 65-70km/h; gdy puszczę noge z gazu i jest hamowanie silnikiem, znowu są poszarpywania, nie ustają do czasu dodania gazu
alpika
Nowicjusz
 
Posty: 4
Miejscowość: Warszawa
  • 12 Sie 2006, 05:58

    Z opisu objawow wynika ( nie wiem jak stary jest ten pojazd?)z,e cos jest niewlasciwe z zaplonem! twarde szarpania sa typowym objawem .Miekkie zwalnianie to uklad zasilania!

    wszystko zalezy ( stan techniczny) od dbalosci - obskugi i wymiany zuzywajacych sie podzespolow servicowych na czas- wowczas jesli to jest OK- mozna sie zastanawiac :"dlaczego"..??

    Glowna problem z tym pojazdem to niewlasciwy wlasciciel!
    Ktory nie dba i nie zna swego pojazdu!
    Ale to typowe w POkomunie PLskiej!

    zamiast narzekac na auto zajmij sie jego uzytkownikiem. Niech poczyta literarure fachowa. Zwroci sie do doswiadczonych - niech pokaza -wyjasnia i naucz sie smyku swego samochodu. To wiele tansze i uniknie sie na przyszlosc roznych ;"popsuc"!
    Nie ma zlych samochodow-sa tylko zli wlasciciele!
    A takim wszystko sie kiedys "popsuje"- bo nic nie jest wieczne a coz dopiero maszyna!

    Rygel
    Burus
    burus
    Początkujący
     
    Posty: 52
    Miejscowość: USA

    12 Sie 2006, 07:47

    I tu masz sporo racji, lecz Ja, mam go od 3 dni. Właściciel był raczej typu mechanik-amator-akrobata! Wszystkie śruby luźne itp. Rocznik- grudzień 1996
    alpika
    Nowicjusz
     
    Posty: 4
    Miejscowość: Warszawa

    12 Sie 2006, 18:03

    alpika napisał(a):Gdy silnik sie juz nagrzeje, gaśnie na wolnych obrotach. Kolejne: nierówna praca silnika, raz wyższe obroty, raz niższe; kolejne: czasami podczas odpalania, rozrusznik bardzo głośno zgrzyta??? co jest grane? zębatka? kolejne: podczas jazdy na 4 biegu, pod lekkie wzniesienie, straszny muł i poszarpuje (sprzęgło??)
    Sprawdzałeś ustawienie zapłonu? to właśnie może być przyczyną gaśniecia samochodu na wol;nych obrotach po nagrzaniu silnika, nierównej pracy w maluchu często potrafił się sam przestawiać zapłon. Jeżeli chodzi o rozrusznik to prawdopodobnie bedzie tu problem z bendiksem (nie wiem czy to tak sie pisze ;)) trzeba rozebrać wyczyścić i nasmarować. Szarpanie podczas jazdy takie jak mówisz to raczej nie sprzęgło bo jadąc na 4 biegu przecież nie jedziesz na półsprzęgle?? raczej to szarpanie może być spowodowane wybitymi poduszkami skrzyni biegów...
    Pozdrawiam,
    Artek
    ArteK
    Forum Samochodowe
     
    Posty: 5296
    Zdjęcia: 11483
    Miejscowość: Warszawa
    Prawo jazdy: 12 12 1996
    Przebieg/rok: 15tys. km
    Auto: Toyota Auris TS Hybrid, Yaris
    Silnik: 1.8 Hybrid, 1.3 VVTi
    Paliwo: Hybryda
    Typ: Kombi
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2016

    12 Sie 2006, 21:38

    po pierwsze te objawy wskazują na gaźnik (typowa usterka ).
    po drugie pan burus vel Rygel przed ucieczką do USA w komunie napewno naprawiał takie typy autek (no i jeszcze 125p) i zna je od podszewki bo zawiele przez 30 lat w tym modelu nie zmienili :lol: :lol: :lol:
    pozdro 8)
    Nie ma głupich pytań tylko są głupie odpowiedzi
    grzestv
    Zaawansowany
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 754
    Miejscowość: okolice Warszawy
    Auto: nie mam

    15 Sie 2006, 10:43

    jasne. Poduszki w skrzyni??? jednak muszę kupić książkę. Drogi to będzie biznes? Aha, jedno pytanie. Po czasie już, gdy chciałem zabrać akumulator do domu, zauważyłem że klemy są kompletnie luźne!!!!! Nic przykręcenia, tylko nałożone i koniec! Luz taki że same spadały!! Czy to mogła być wina tego gaśnięcia i całej reszty??? Teraz już nie sprawdze bo mam silnik rozkręcony!
    alpika
    Nowicjusz
     
    Posty: 4
    Miejscowość: Warszawa
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Ubezpieczenie OC i AC samochodu bez tajemnic
      Ubezpieczenie samochodu to jedna z najważniejszych kwestii, o której muszą pamiętać właściciele pojazdów. Zarówno ubezpieczenie OC, jak i AC mają swoje specyficzne role, które pozwalają chronić ...
      [B] Getz 1,3 / Micra K12 1,2 / 206 1,4 / Fabia I 1,4
      Podstawowe kryteria zestawienia: - hatchback segmentu B - silnik benzynowy o mocy ok. 75KM - manualna skrzynia biegów - modele z ok. 2003 roku Wytypowane modele do zestawienia: - Hyundai Getz 1,3 - 82KM - Nissan Micra ...

    15 Sie 2006, 17:21

    grzestv napisał(a):po pierwsze te objawy wskazują na gaźnik (typowa usterka ).
    po drugie pan burus vel Rygel przed ucieczką do USA w komunie napewno naprawiał takie typy autek (no i jeszcze 125p) i zna je od podszewki bo zawiele przez 30 lat w tym modelu nie zmienili :lol: :lol: :lol:
    pozdro 8)



    Nigdy nie mialem do czynienia z czyms tak tandetnym jak FIAT- CHOCIAZ OCZYWISCIE WIDZIALEM .
    Mialem krotko z 1 m-c chyba Fiat D 650cc ale nie miescilem sie w nim,wiec zamienilem na nowego trabanta,ktory jak kazdy cud techniki nemieckiej - wzorzec DKW-Audi przejezdzal do nastepnego remontu ( silnik)najwyzej 50 tys km. MZetka polowe tego bo to byly 2-takty chlodzone powietrzem!!

    W Automobil Club Polska mielismy kilka Alfa Romeo i 2 Lancia Stratos pochodzace z tego komuszego Koncernu ( panstwowego) wiec gdy byly calkiem nowiutkie to jezdzily znakomicie!Jednak 100 tys km bylo sennym marzeniem dla silnika nie mowiac o reszcie :"popsuc"!!
    lancia miala 2,5l V6 silnik z tylu,a Afa Romeo Alfetta swietnie pomyslane zawieszenie niezalezne z tylu gdzie silnik 1,8l bDOHC byl z przodu,ale zbiornik i skrzynia B z napedem z tylu!
    Dopiero gdy japce wziely sie produkcje DOHC staly sie niezawodne i bardzo ekonomiczne!
    Burus
    Ps.
    F-126 to przeciez konstrukcja jeszcze starsza OHV sprzed IIWS. lat 30-tych Fiat 500!Zatem ten syf ma wiele wiecej lat niz moj dziadek?
    a pradziadek Grzeslawa?

    he!he!
    Burus
    burus
    Początkujący
     
    Posty: 52
    Miejscowość: USA

    20 Wrz 2006, 09:30

    Teraz ja się odezwę. Przeczytałem kilka rad i przyłączam się jednak do tej z gaźnikiem. Niemniej jednak luźne klemy mogły mieć wpływ na gaśnięcie silnika, ale nie na nierówną pracę. Muszę się przyznać, że byłem (nie)szczęśliwym posiadaczem tego "wspaniałego" pojazdu i często miewałem problemy. Mimo wszystko bardzo dobrze mi się nim jeździło. Autko psuło się albo w domu, albo w pobliżu zakładu mechanicznego. Kilka razy o mało nie musiałem go holować, ale tak go podkręciłem, że dojechałem o własnych siłach do mechanika. POZDRAWIAM I ŻYCZĘ POWODZENIA!!!
    Paolotp
    Nowicjusz
     
    Posty: 6