20 Wrz 2006, 08:17
Witam ponownie!!! Bardzo się cieszę, że mogłem się przydać choć troszkę. Nie znam się za bardzo na samochodach, ale naprawiałem amatorsko kilka motocykli przed laty i tak mi się wydawało. Widzisz, czasem tak jest, że ktoś ma potężny zasób wiedzy i doskonały sprzęt, a i tak szuka okrężnymi drogami. Znam takich. Ja jetem praktycznie amatorem, ale miałem podobne problemy -motor gasł, bo był słaby akumulator, a aleternator działa trochę niestabilnie na niskich obrotach i czasem przerywa. U Ciebie było inaczej, ale podobnie. POZDRAWIAM BARDZO SERDECZNIE I DZIĘKI ZA PRZEKAZANIE MI TEJ MIŁEJ WIADOMOŚCI!!!
P.S. Przepraszam, ale myślałem, że mieszkasz w Phoenix, a to tylko Twój nick. Zorientowałem się dopiero, jak wysłałem wiadomość. POWODZENIA!!!