REKLAMA
Także: Witajcie!
Chciałem przeprosić za kolejny już temat, który pojawia się co chwilę, ale nie znalazłem nic interesującego na kilka stron wstecz, a mętlik w głowie z dnia na dzień coraz większy.
To tak słowem wstępu.
Proszę was o pomoc. Szukam dla siebie pierwszego samochodu. Prawo jazdy mam od miesiąca. Specjalistą nie jestem, ale jeżdżę ile się da (osobowe, jak i małe dostawcze).
Budżet: chciałbym ze wszystkim zmieścić się do 12k, tzn. zakup, wymiana płynów, rozrządu, malutkie naprawy, itd., ubezpieczenie (nie na siebie, full zniżki, itd.), czyli zostaje jakieś 10k zł, tak +/-.
Wymagania:
- Benzyna lub Benzyna+LPG - dużo jeździć nie będę, bo nie mam gdzie; głównie miasto, a konkretnie Kraków; Benzyna chętnie do 2.0, powyżej to już prawie obowiązek LPG
- Silnik 1.4 minimum - lubię "lekko" przycisnąć gaz
- Hatchback, Coupe, Sedan - tu już dowolność, może być 2 lub 4 drzwiowe, byle tylko minimum te 4 miejsca
- Ładny
- tak wiem pojęcie względne, ale postaram się to określić: nie lubię francuzów, Audi, i jako tako starych BMW (bo ciężko o dobry stan moim zdaniem); lubię Mercedesy (wręcz kocham), włoszki (ale też nie za bardzo, bo naprawy), McLareny, Mustangi i Nissany (taki Jeremy Clarkson w połączeniu z Brian O'Connor z F&F)- nie strasznie drogi w utrzymaniu - rozumiem, że nikt z fusów nie wywróży, bo tani może być trupem i trzeba będzie dołożyć połowę wartości, a taki Mercedesik np. może się okazać, że napraw w ogóle nie będzie trzeba robić; czyli zależy mi tu na wytrzymałości
Zakup: Prawdopodobnie będę ściągał go z Niemiec, z osobą, która się na tym zna, ale muszę się najpierw określić co chcę.
Moje propozycje:
- Seat Leon
- Mercedes CLK lub C
- Focus II
- Fiesta VII
- Lexus IS200
- Hyundai Coupe III
Honda Civic VII, Golfy mi się nie podobają, więc je odpuszczam.
Coś jeszcze można do tego dorzucić? A co odrzucić i dlaczego?
P.S. z tym "lekko" to znaczy bardzo
, ale w odpowiednich miejscach oczywiście. MORE POWAAAAAH!!!No to chyba tyle męczarni
Liczę na waszą pomoc i za wszelką okazaną z góry dziękuję.
