REKLAMA
Witam.
Posiadam mazdę 121 na częściach Forda fiesty. Mam problem z zapłonem auta a dokładniej to niżej opiszę. Akumulator świeżo naładowany auto odpala bez problemu. Po dniu stania już ciężej, ale po dwóch to to już w ogóle, tylko na zapych. Można by było powiedzieć że kijowy akumulator, ale nie. Akumulator sprawdzony jest dobry. Alternator sprawny – ładowanie idealne. Zaznaczam temp. Nie schodzi poniżej 0 stopni. Gdy po tych dwóch dniach odpalam auto, słyszę takie charakterystyczne cykanie jakby miał zaraz zrobić kaput, wtedy tylko na zapych. Po tych dwóch dniach podłączam prostownik aby znów naładować akumulator wskazuje że jest 75% naładowany. Prostownik również sprawny, nawet próbowałem dwoma innymi prostownikami to były te same wyniki, więc w czym może tkwić problem??
Proszę o pomoc. Pozdrawiam Karol !