01 Lut 2013, 11:34
W sumie dla mnie to rzecz prosta(każdy tak pisze),sprubóję pokrótce napisać punkt po punkcie co powinieneś sprawdzić lub wyregulować aby silnik działął prawidłowo a więc:wychodząc z założenia że przyczyną nie odpalania silnika jest tylko brak iskry na świecy zrobisz tak, pkt. 1 odepnij miedziany przwewód(jest wpinany z boku aparatu lub przykręcany na małą srubke M5) który dochodzi do aparatu zapłonowego,najpierw oczywiście wyjmij kluczyk z stacyjki i sprwadż pozycję dżwigni biegów i włącz bieg zero czy jak wolisz neutralny,zabezpiecz koła ciągnika,nie zapomnij wykonać te czynności przed wykonaniem w/w sprawdzenia.teraz pociągnij przez osobny przewód miedziany(który podłączysz w miejsce gdzie odłączyłeś w/w przewód) o przekroju ok.1,5 do 2,5 mm2 ,w który wepniesz bezpiecznik ok.10 do 15 amp i małą żarówke o mocy od 5 do 10 Watt i napięciu 12 V(większa będzie sie tylko niepotrzebnie grzała(sprzęt ten przyda przyda sie jeszcze nie raz przy szukaniu różnych zwarć i innych niedomagań w instalacji elektrycznej) przy prąd bezpośrenio od plusa akumulatora,na zdjętej kopułce popatrz do środka aparau zapłonowego i obracając wałem korbowym za pomocą klucza o rozstawie chyba 41mm(?) kręć kołem pasowym tak aż platynki w aparacie będą całkowicie rozwarte ,rozwarcie platynek(fachowo to kowadełko i młoteczek , tak jak w kużni) (nie może być na nich żadnych nadpaleń ani nagaru)i maksymalne wychylenie młoteczka czyli odległość to 0,45 do 0,50 mm)większy lub mniejszy rozstaw powoduje nienaładowanie kondensatora(kondensator TYLKO jeden wstawienie dwóch nic nie daje) i tym samym tylko mniejszą iskrę lub jej całkowity brak,pamiętaj o tym że na rozchylonych platynkach nie powinno być żadnego poboru prądu dosłownie zero,teraz obracaj wałem korbowym dalej tak aż platynki zaczną się zwierać ,w momencie zwarcia powinna zaczynać zapalać sie żarówka,obracaj wałem bardzo powoli dalej i patrz co bedzie działo sie z żarówką w pewnym momencie żarówka zacznie świecić coraz słabiej az zgaśnie i ten moment na rozwieraniu się platynek to jest własnie moment powstawania iskry i zaplonu .Wyżej opisana metoda wyznaczania punku zapłonu jest nazywana METODĄ STATYCZNĄ( dosłowniesilnik stoi) i jest potrzeba do wstępnego odpalenia silnika,podczas gdy silnik się obraca z predkościa ok.800-850 obr.na minutę (teoretycznie oczywiście )za pomocą lampy stroboskopowej(METODA DYNAMICZNA0 ustawiamy punkt zaplonu na ok.8 stopni przed GMP,Góny Martwy Punkt jest to punkt w którym tłok się zatrzymuje po to aby pędzić w dół do DMP czyli DOLNY MARTWY PUNKT. Mieszkam prawie idealnie po przekątnej na drugiej stonie Polski,pomimo odległości i języka technicznego jakim sie posługuję postaram się Tobie pomóc no jak aparat działa?