Nie ma znaczenia. Mogą wymieniać nawet przy mrozie. Trzeba tylko ich przypilnować, czy się znają na samochodach z systemem start stop. Ważne, żeby nie odłączali aku całkowicie, tylko tak jak pisaliśmy, żeby podłączyli zapasowy aku pod zapalniczkę lub złącze
OBDII ( w zależności czy w zapalniczce po wyłączeniu napięcia jest napięcie - zazwyczaj jest napięcie w gnieździe w bagażniku i tam się podłączają ). PO wymianie aku, odpal oczywiście silnik i jedź się gdzieś przejechać w jakąś trasę około 20 km. Sprawdzisz, czy system działa i czy nic innego się nie zdezaktywowało.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...