Mazda 6 2.0 - auto od handlarza

01 Sie 2020, 01:58

Witam serdecznie

Jestem zdecydowany na zakup Mazdy 6 2.0 w benzynie. Większość ogłoszeń to oferty aut sprowadzonych a ja nigdy nie miałem zaufania do handlarzy, być może coś się w tym temacie poprawiło. Tak więc wrzucam kilka ogłoszeń i chciałbym was prosić o ocenę czy w ogóle warto się w takie interesy pakować. Rocznik do 2011, cena max 30 tys.

1 [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
2. [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
3[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
4. [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
5. [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
6[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
7. [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Sylweqq
Nowicjusz
 
Posty: 9

01 Sie 2020, 07:19

Jeśli nadal będziesz szukał najtańszych ofert to okaże się "że nic się nie poprawiło". Ale to nie do końca wina handlarza tylko klienta, który ma wysokie wymagania a budżet już niekoniecznie.
Za te 27-30 powinieneś coś znaleźć ale bez jaj, nie za 21900
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

01 Sie 2020, 07:59

a to od prywatnych jest lepiej ?

chyba jeszcze gorzej...też nie wiem czy się coś nie zmieniło.
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

01 Sie 2020, 10:47

andrewb25 napisał(a):a to od prywatnych jest lepiej ?

chyba jeszcze gorzej...też nie wiem czy się coś nie zmieniło.


Muszę się z tym zgodzić bo sam ostatnio szukałem taniego popierdalacza na kilka miesięcy i to co ludzie sprzedają to jest jakaś paranoja..
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

01 Sie 2020, 11:08

ludzie prywatni nawet nie umieją tuszować wad auta, a często coś bardziej zepsują jak poprawią przed sprzedażą
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

01 Sie 2020, 11:25

No ok, rzeczywiście 21 czy 23 koła to mało, te ogłoszenia eliminuje ale reszta wydaje się na tyle uczciwa że można jechać? Brakuje kompletnie ogłoszeń od osób prywatnych. Ja handlarza nie przegadam, nie zbije go argumentami, zawsze auto dla niego będzie w stanie idealnym. Kupowałem samodzielnie dwa auta od prywatnych i dobrze to wspominam. Dostawałem info co trzeba niebawem robić albo jakie są mankamenty, widać kiedy człowiek kłamie, kręci, lawiruje a auta służyli długo bez napraw mechanicznych.
Sylweqq
Nowicjusz
 
Posty: 9

01 Sie 2020, 12:34

Wkleiłeś ogłoszenia z całej Polski - po pierwsze jedź najpierw obejrzeć coś z Twojej okolicy, nie trać czasu i pieniędzy na jeżdżenie po całej Polsce. Poproś jakiegoś mechanika o pomoc w oględzinach, w ostateczności możesz wziąć raport z jakiejś firmy, która obejrzy auto. Możesz też poprosić o pomoc kogoś z forum Mazdy, może ktoś już oglądał te auta (a może nawet trafi się jakaś pomocna osoba, która obejrzy to auto z Tobą i doradzi).
Ossy
Forumowicz VIP
 
Posty: 7023
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 07 01 2010
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Volvo S60
Silnik: 2.4T
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2002

01 Sie 2020, 12:34

przedlifta kupisz za 21-23 tys...polift to min. 30 tys

Pozatym takie dopytywanie się handlarza co było robione, co trzeba zrobić itp. bez sensu pytanie...handlarz tym autem nie jeździ, tylko sprowadza, sprawdza i sprzedaje dalej, tak jak my to robimy ...a nie bawi się w detektywa kto co przy aucie robił, jak ci to pasuje to kupować jak nie pasuje to nie kupować ..Jest Nr. Vin, jest książka serwisowa, jak chcesz to sprawdzaj gdzie ci pasuje, Proste. Albo Szukaj od prywatnych w Polsce. Gdzie ja ma np. do prywatnych w Polsce awersję, kłamsto, oszustwo, i dziadostwo przed sprzedażą..a auto w stanie totalnej czasami ruiny, dojechane i sprzedawane bo się sypie.
Jak się za granicą będziesz tak wypytywał to dostaniesz odpowiedź tak jak ja kiedyś w dużym salonie audi...że mogą dać auto na serwis i sprawdzą wszystko ...jedna roboczogodzina to 130 Euro , płacisz i masz info albo kupujesz i sobie sam weryfikujesz zawieszenie w Audi A4 :lol:
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

01 Sie 2020, 15:28

andrewb25 napisał(a):Gdzie ja ma np. do prywatnych w Polsce awersję, kłamsto, oszustwo, i dziadostwo przed sprzedażą..a auto w stanie totalnej czasami ruiny, dojechane i sprzedawane bo się sypie.

Bez jaj, sam jesteś handlarzem, więc obiektywizmu u Ciebie w tym temacie nie ma co się spodziewać, ale to co napisałeś to jawne przegięcie. Pewnie zdarzają się takie sytuacje, ale u prywatnych to margines, a u handlarzy niestety norma.
Sam sprzedaję średnio co dwa lata auto, raz moje, raz żony. W większości auta idą lokalnie, czasami spotykam ludzi którym sprzedałem auto i jeszcze nikt mnie od oszustów nie wyzwał.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3790
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

01 Sie 2020, 16:39

yeti65 napisał(a):ale to co napisałeś to jawne przegięcie.

Jest dokładnie tak ja andrju napisał bo roszczeniowość naszych kupujących kończy się na wymaganiach od handlarzy potem przychodzi coś naprawić a nie drutować i po temacie.
Więc doświadczenie ze sprzedażą dwóch aut w ciągu dwóch lat ma się nijak do szarej rzeczywistości.

I niestety zamiast zaczą uczyć zakupu używek często mocno leciwych filozofujemy tworząc następne mity pt.handlarz be albo inny odcień błotnika więc walony już nie wspomnę o przerwach ...
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10998
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

01 Sie 2020, 19:29

yeti sprzedaj nie wiem 20-30 samochodów to poczujesz czaczę o co chodzi :D , temat rzeka, można by książkę napisać

Klient wypomina każdą ryskę a sam przyjeżdża autem po gradzie.

Trzeba selekcjonować od razu kto jest kupiec a kto poszukiwacz zaginionej arki :lol:

Na zachodzie nikt się nie patyczkuje z takimi ludźmi.
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

01 Sie 2020, 20:17

andrewb25 napisał(a):Klient wypomina każdą ryskę a sam przyjeżdża autem po gradzie.

Z tym również się nie spotkałem, a każde sprzedane auto miało jakieś ryski, czy odpryski, a panda nawet obtarte drzwi. Ale zawsze uczciwie przedstawiałem stan auta. I za każdym razem auto brał pierwszy oglądający, bez wydziwiania. Bo przedtem odwiedził paru handlarzy :lol: To, że pewne auta schodzą na przysłowiowym pniu, to właśnie zasługa handlarzy :mrgreen:
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3790
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

01 Sie 2020, 20:20

Rozumiem że podane przez ciebie ceny to ceny rynkowe więc handlarz ma jeszcze +3-5 tys. dla siebie (strzelam)

Znalazłem jeszcze w miarę blisko Wawy po liftową wersje [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] ale w przypadku komisu jest to cena podejrzana.
Sylweqq
Nowicjusz
 
Posty: 9

01 Sie 2020, 21:30

yeti65 napisał(a):Z tym również się nie spotkałem, a każde sprzedane auto miało jakieś ryski, czy odpryski, a panda nawet obtarte drzwi. Ale zawsze uczciwie przedstawiałem stan auta. I za każdym razem auto brał pierwszy oglądający, bez wydziwiania. Bo przedtem odwiedził paru handlarzy :lol: To, że pewne auta schodzą na przysłowiowym pniu, to właśnie zasługa handlarzy


yeti nie mów o sobie bo masz zbyt mało aut do sprzedania żeby doświadczyć głupoty kupujących.
Na tej zasadzie mógłbym podać mojego kolegę który kupuje auta z ogłoszeń nie oglądając ich każąc sobie dostarczyć je na podwórko i żeby nie było chodzi o nissana 350z.
A żeby było śmieszniej to tez kupuje tak motocykle. ..
I co mam powiedzieć że to jest norma?

Ostatnio sprzedawałem auto wyciągnięte z krzaków, transakcja trwała 5min. Było fajnie i co? Znaczy że jest ok? Ja dla odmiany kupowałem dużego skutera i robiłem to przez 30sec, zapomniałem kasku więc zrobiłem nim 100metrów i co Ci powie jego były właściciel? I co ciekawe właściciel skutra przyjechał do mnie :D
Dla mnie każda ze stron jest siebie warta...

Zauważyłem że bardzo dużo osób mając mega skromne doświadczenie na podstawie jakiś wybiórczych transakcji twierdzi że jest super i to handlarze są be a kupujący tacy normalni.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10998
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

02 Sie 2020, 05:40

szybki napisał(a):yeti nie mów o sobie bo masz zbyt mało aut do sprzedania żeby doświadczyć głupoty kupujących

To o czym mam pisać, jak nie o swoich doświadczeniach :?:
Wiem, że moje doświadczenie nie przekłada się na ogół kupujących.
Do tego ja sprzedaję 4-5 letnie auta z ok 100 tys przebiegiem, więc mój przykład nie jest reprezentatywny- dla wielu kupujących to prawie nówki.
Ale czy nie pomyśleliście o tym, że to handlarze tak wychowali kupujących swoimi wałkami??? Zasada akcji i reakcji :lol:
Podejrzewam, że kupujący inaczej podchodzą do prywatnego sprzedawcy, a inaczej do handlarza, gdzie cały czas wietrzą oszustwo i potencjalną minę.
Zresztą na forum mamy sporo przykładów takich handlarzy.
Nie twierdzę, że wszyscy to oszuści-gdyby tak było to już dawno ten biznes by się zwinął.
Ale chyba nikt nie zaprzeczy, że wśród handlarzy jest ich sporo. A jest ich na tyle dużo, że rzucają cień na całą branżę
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3790
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna