REKLAMA
Witam, krótko zwięźle i na temat. Zdecydowałem się (raczej) na zakup Mazdy 6 drugiej generacji ~2010 rok i tutaj pojawia się moje pytanie. Wybrałem motor benzynowy 2.0 (diesel 2.0 ma raczej kiepską opinię, a 2.2 ciężko dostać). Jak się ma sprawa w benzyniaku 2.0? Jest tam koło dwumasowe lub inne dość awaryjne i drogie w eksploatacji części? Słyszałem że rozrząd jest na łańcuchu, nie naciąga się lub nie występują tam żadne problemy?
Czy może warto skupić się bardziej na silniku diesla, ale boję się ciągłych napraw związanych z kołem dwumasowym, turbo czy filtrem DPF.
Alternatywą jest Insignia, ale bardziej skłaniam się do Mazdzinki. Z góry dziękuję i przepraszam jeśli to zły temat!
