Mazda 626 - czy warto kupić?

23 Lut 2009, 18:43

Witam, chciałem o zapytać o samochód, jakim jest Mazda 626 z lat 1992 - 1997. Najbardziej jestem zainteresowany wersją z gazem, więc prawdopodobnie 2,0 wchodzi w rachubę, bo inne jednostki byłyby za słabe.
Czy ktoś z was może mi doradzić, na jakie elementy zwracać uwagę przy zakupie, jakie są wady i zalety tego autka, jak kształtuje się bezawaryjność, oraz ceny części i elementów eksploatacyjnych?

Z góry jestem wdzięczny za odpowiedź.
realtek
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: TL

24 Lut 2009, 12:18

Myslę,ze pytasz o Mazdę nie starszą jak 97r,starszych ci nie polecam ,no wiesz znajdz samochod z malym przebiegiem?Kolega miał dwie,nie narzekał ,rozwalił jedna a potem druga.Obydwie z silnikami Diesla,kazda miala pukniete ok.400kkm,silniki Mazdy wytrzymuja przebiegi do ok 500 kkm bezproblemowo,nawet benzynowe.Nie pakuj sie w Mazde taką starą.Jest to model niezwykle dopracowany,wysokiej jakosci,prawie 6 gwiazdek na 6 :wink: :wink: Obszerne wnetrze oraz wyjatkowa bezawaryjnosc.Wymaga dobrego i fachowego serwisu. :? Najlepsza opcja to silnik 2.0 benz.ale jeszcze lepsza to 2.0 turbodiesel ale z tym silnikiem w dobrym stanie bedzie ci ciezko znalezc gdyz po prostu wlasciciele niechetnie sprzedaja te samochody w dobrym stanie!Jesli masz dobrego mechanika to nie masz sie nad czym zastanawiać a LPG?Mysle ,że z dobra instalacją bedzie hulał ale ja wolalbym dolozyc te kase i poszukac turbodiesla!
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8622
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

04 Mar 2011, 00:06

PhantomASA1 napisał(a):Najlepsza opcja to silnik 2.0 benz.ale jeszcze lepsza to 2.0 turbodiesel ale z tym silnikiem w dobrym stanie bedzie ci ciezko znalezc gdyz po prostu wlasciciele niechetnie sprzedaja te samochody w dobrym stanie!


Haha! I tu przedmówca trafił w samo sedno! To jest odpowiedź! Moi znajomi ciągle zmieniają samochody i wciąż pytają się kiedy wreszcie i ja przesiądę sie z mojej pięknej Madzi 626 GF Sport rocznik: 2000 w coś innego. :lol: Nahulane ponad 200kkm a mechanicy na MOTcie kręcą głowami i mówią że silnik prawie nówka a spaliny można bezpiecznie wąchać hehe :mrgreen: Dodam tylko że jeżdże dużo i szybko, codziennie po autostradach i zakorkowanym mieście tak więc autko ciężko pracuje. Nigdy sie nie rozkraczyła :razz:
Jakbym miał zmieniać to tylko na coś o podobnej bezawaryjności czyli hmmm... coś dobrej marki w podobnym segmencie z malym przebiegiem i w miarę młodym roczniku... a więc trzeba trochę uzbierać. :oops:

Zwracać uwagę głównie na rdzę, ruda na tylnych nadkolach to norma - ten typ tak ma ale też sprawdzić całą karoserię, słupki, tłumik, podwozie. Ostatnio urwał mi się środkowy wydech od strony tłumika, cała rura przegnita - nie było nawet co spawać. Nowa rura Bosal= 72£ tak więc wielkiej tragedii nie było.
Sprzęgło - obadać, jak pracuje jedynka i wsteczny zwłaszcza w cieple dni i jak silnik gorący.
Sprawdzić wahacze - czy sie podejrzanie nie ruszają, wymiana tuleji jak sie uda, podobno na dłuższą metę nie jest zbyt opłacalna. Trzeba wymieniac całe (ceny nie pamiętam, kupilem oryginaly, ale jeszcze bylo w miarę). Na polskich drogach trzeba zwrócić na to uwagę, na szczeście mechanicy w PL posiadają szarpaki nie to co Angole.
Sprawdzić dymienie. U mnie troche dymiła z rana na biało chociaz pomiar spalin byl ok. Teraz jakby mniej albo mi się wydaje, może wydech jest szczelniejszy i się tak para wodna nie skrapla teraz. Zbadać kolor spalin należy.
Elektryka, wszystkie elektryczne pierdółki, szyby, wycieraczki, ogrzewanie tylniej szyby, oświetlenie wewnętrzne, przełączniki itd... Skontrolować czy silniczek od podnoszenia świateł pracuje prawidłowo.
Przedni fotel pasażera może troszkę skrzypieć :???:
Hamulec ręczny lubi się zapiec albo słabo trzyma.
Tyle.
Generalnie są to typowe niedomagania w/w modelu i w moim też wystąpily. Ja jestem obecnie 4 posiadaczem mojego wozu. Jak sie kupi egzemplarz w miarę zadbany, serwisowany lub też jeśli właściciel wymieniał płyny i doglądał regularnie, to nic tylko jeździć, jeździć i jeździć aż do znudzenia, chociaż o to też ciężko bo fajnie sie prowadzi zwłaszcza w długich trasach...
Szerokości i długości... :lol: bo to spore autko.
pozdr.
pitst0ne
Nowicjusz
 
Posty: 1
Miejscowość: UK
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Toyota RAV4 czy Honda C-RV?
    W popularnym segmencie SUV-ów Honda C-RV i Toyota RAV4 są od lat liderami sprzedaży na amerykańskim rynku. Renomowana organizacja konsumencka Consumer Reports przeprowadziła badanie porównawcze obu modeli i ...