Spoko ,najpierw popróbuj koreańskiego dania i patrz raczej na te samochody przez pryzmat Japonii,KOREA blisko tego kraju,myślisz że to przypadek ,że KIA Ceed należy do najmniej awaryjnych aut w swym segmencie ,jest tuż za Japończykami a przed Niemcami.MAZDA się ceni,to weź pod uwagę .Ja gdybym miał kupować coupe poza Mercedesem ,to wybrałbym właśnie tego HYUNDAIA,widzisz że tutaj na forum żaden ze znawców aut się z tego pomysłu nie naśmiewa.Ten HYUNDAI jest pewną namiastką autka sportowego ,ta MAZDA jeszcze z tym silnikiem
![Confused :???:]()
Gdybyś miał trochę więcej kasy mógłbyś trafić w nowszy model,widziałem we Włoszech zagazowanego,czerwonego ,piękna maszyna ,jak oceniana jest wśród coupe?!Tak samiutko jak np.NISSAN 300 ZX a pamiętaj o tym ,że NISSANY z 90 r.cenią się na 20 tyś zł.a HYUNDAI z 2002 r.25 tyś zł,paranoja
![Exclamation :!:]()
Do tego Koreaniec jest autem ładniejszym i łatwiejszym w naprawie,za NISSANa nie weźmie się mechanik bez zaplecza solidnego(olej w tym samochodzie wymieniasz co 6 tyś .km),pomyśl jeszcze o jakimś innym coupe to dowiesz się ile jest wart ,ten Koreanczyk jednak jest nie do pobicia(cena,rocznik).