Witam ponownie , jestem w posiadaniu Mazdy 323f z 01r ( dokładnie z grudnia ) miała jak kupiłem "NIBY" tyś. 133km , ma książkę serwisową ale i tak sądzę ze z 100 jej odjelii , mam takie pytanie. Nasze piękne drogi a dokładnie śląskie w okolicach Gliwic , zmasakrowane przez kopalnie , piękne dziury i jedna taka którą udało mi się zaliczyć , niestety ucierpiała na tym "Magda" , momentalnie zapaliła mi się lampka o awarii poduszki powietrznej pasażera , i zaczeło mi znosić samochód na prawo , nawet dość mocno , 5 sec nie uwagi przy 50km i rów mój
![Smile :)]()
, niby silnik ok bo jest to 2.0 Diesel'ek 90 konny , oczywiście technicznie dobry był , ale wszystkie metalowe części łapię jakaś ni to rdza ni to grzyb , nie wiem czy to może być winą deszczu który w jakimś stopniu się tam dostaje do silnika , okropnie głośny , tzn. znacznie głośniejszy od Astry II 1.9 , miałem taką nie dawno i różnica bardzo duża , oraz chciał bym się dowiedzieć o spalaniu tej Mazdy , niby tam pali 6-7 w mieście a 5,5 w góre w strasie ale chciał bym usłyszeć opinie ludzi którzy taką mazdą się "wozili"
![Smile :)]()
, jakie awarie tego auta , co ile pasek wymieniać ( jak by był łańcuch to bym tego pytania nie zadawał ).
Z góry dziękuję za odpowiedzi
![Smile :)]()
).
Pozdrawiam , Wojtek.
[ Dodano: Nie Maj 30, 2010 03:13 ]a teraz wróciłem dopiero i jak hamowałem , to coś tarło z prawej strony w przednim kole , możliwe ze jak wpadłem w dziure to uszkodziłem tarcze ? a moze klocki ?