Mazda Xedos 6 2.0 V6 - silnik nie startuje.

30 Kwi 2009, 22:00

Dzień dobry,

mam problem z moją starą babcią mazdą (rocznik 1994), która generalnie nigdy nie odmawiała posłuszeństwa i teraz na całego padła.

Objaw:
- wcześniej: brak wolnych obrotów

Reakcja: auto zawiozłem do mechanika, który powiedział, że wyczyścili przepustnicę i uszczelnili rurę pomiędzy przepływomierzem a przepustnicą. Efekt: godzina prawidłowej pracy, chociaż jakby na wyższych wolnych obrotach, po czym wszystko wróciło do stanu jak przed naprawą.

Objaw: na drugi dzień samochód już nie zapalił.

Reakcja: postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce i sprawdziłem:
1. Paliwo - pompa pracuje prawidłowo;
2. Zapłon - są iskry na wszystkich świecach. Świece ciemne co prawda, ale świecą. Iskra bardziej żółta niż niebieska - ale jest.

Reakcja kolejna: szpryca samostartu w kolektor ssący i... NIC. Nawet nie jęknęła.

Proszę o podpowiedź co i JAK jeszcze sprawdzić.

PS: W czasie długotrwałego obracania rozrusznikiem czasami jakby zaskakiwała. Ale rzadko. Ponieważ nie pali na samostarcie, to immobilizer raczej nie jest przyczyną, zmieniłem zresztą kluczyk na zapasowy żeby wykluczyć tę możliwość.

Dziękuję i pozdrawiam.
Pozdrawiam,
Tomek
Schpakoo
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: Oświęcim
  • 01 Maj 2009, 09:21

    Sprawdz sobie zapłon,to że iskra jest o niczym jeszcze nie świadczy,wystarczy jeden ząbek na pasku rozrządu nie tak i problemy gotowe,tak się dzieje gdy bierze się np. samochód na pych.
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8547
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)

    01 Maj 2009, 14:55

    PhantomASA1 napisał(a):się np. samochód na pych.


    Auto ma automatyczną skrzynię, więc z mogłby być z tym lekki problem.

    Dzięki za podpowiedź, spróbuję popatrzeć na znaczniki na kołach rozrządu, chociaż nie chce mi się wierzyć, żeby silnik ani raz się nie odezwał przy przestawionym rozrządzie...
    Sprawdzę, dzięki!
    Pozdrawiam,
    Tomek
    Schpakoo
    Nowicjusz
     
    Posty: 3
    Miejscowość: Oświęcim

    01 Maj 2009, 18:57

    Nie wiedziałem ,że to automat! :wink: To w takim razie masz coś nie tak z ukladem sterowania,iskra pojawia się nie w tym czasie co trzeba .Masz tam czujnik polożenia wału?!
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8547
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)

    02 Maj 2009, 08:36

    Dodano: Sob Maj 02, 2009 08:42
    PhantomASA1 napisał(a):Nie wiedziałem ,że to automat! :wink:

    No :)

    PhantomASA1 napisał(a):To w takim razie masz coś nie tak z ukladem sterowania,iskra pojawia się nie w tym czasie co trzeba .Masz tam czujnik polożenia wału?!


    Hm, nie mam zielonego pojęcia... Pewnie jakoś to jest rozwiązane. Sprawdzę.

    Czyli sugerujesz, że powinienem się skupić na ustaleniu, czy iskra powstaje we właściwym momencie. Tak zrobię. Pomierzę jeszcze kompresję...

    Wiesz zaskakuje mnie to, że nie zareagowała na samostart...

    Dzięki i
    Pozdrawiam,
    Tomek
    Schpakoo
    Nowicjusz
     
    Posty: 3
    Miejscowość: Oświęcim

    02 Maj 2009, 16:00

    Masz rację sprawdz sobie kompresję w pierwszej kolejności od tego zawsze trzeba zaczynać,mój znajomy miał problem ,nie pamiętam już jaki to był samochód ,po prostu coraz gorzej palił az już nie zapalił ,układ zaworowy ,gniazda itd do wymiany były.
    PhantomASA1
    Forumowicz VIP
     
    Posty: 8547
    Zdjęcia: 3
    Miejscowość: Z prawdy :)