Mechanik zamiast naprawić zepsuł ! co zrobić ??

11 Wrz 2012, 03:34

Witam wszystkich .Mam nastepujacy problem oddalem mazde 323c do mechanika na wymiane stabilizatorow ,przegubow plus naprawa tlumika ,po czym odbieram samochod, wsiadajac do niego syn zauwaza wypuklosc siedzen podnosze siedzenie a tam rozsadzone wszystko do gory ,wysiadam z samochodu bak paliwa prawie dotyka ziemi ,po prostu nastapil wybuch.Wolam mechanika po czym on mi mowi ze on slyszal pewny wybuch po odstawieniu auta ,ale to nie jego wina widocznie bylo za goraco na polu i wybuchlo po czym stwierdza ze pewnie iskra poszla i bum . .Przyjechalem wymienic zwykle stabilizatory zaplacilem 940 zl. czekam juz ponad 2,5 miesiaca a on wymysla cos nowego i kreci ze by tylko sie wymigac z spartaczonej roboty ,auto ma wybuchniety bak i naruszona konstrukcje nie pali na benzynie .Teraz stwierdzil ze ruszyl przewod paliwowy i wszystko sie kruszy i nie bedzie palic ani jezdzic na benzynie no chyba ze wymienie wszystkie przewody.Dzisiaj mi powiedzial ze umyl wypolerowal auto i zeby sobie go sprzedal i powiedzial mi ze byl u specjalisty od toyoty i moje auto nie jezdzilo wogole na paliwie.A co do baku ktory mowil ze wymieni to stwierdzil ze ten ktory mial kupic byl zgnity i mi nie wymieni.Powiedzial ze wogole odstawia i juz nic przynim nie bedzie robic i koniec !!NO jednym slowem probuje zemnie zrobic debila. POMOCY CO MAM ZROBIC I GDZIE SIE ZGLOSIC.Czekam na szybka odpowiedz.Pozdrowienia
lysy1003
Obserwowany
 
Posty: 1
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: mazda323c