A może to tryb bezpieczeństwa, tak jak w Gwiezdnych Wojnach? Tylko po to żeby cię nikt z niego nie wyciągnął na skrzyżowaniu... Tak jak to się potrafi zdarzyć w większych miastach... Ja raz widziałem na stacji paliw, jak gościu wsiadał do Mercedesa (ale takiego trochę większego
) to miał zamknięte lusterka, a jak go odpalił, to się same ustawiły na miejsce.... Normalnie jak w Gwiezdnych Wojnach... Nie wiem co ja tak z tym filmem, chyba za dużo się naoglądałem znowu... Pozdrawiam!